Chrobry Głogów wygrywa pierwszą bitwę w Chorzowie! Zwycięstwo w Ruchem

0
1223

Bramka Konrada Kaczmarka z 83. minuty dała pomarańczowo-czarnym zwycięstwo w meczu 2. kolejki Nice 1 Ligi przeciwko Ruchowi Chorzów. Zawodnicy Chrobrego Głogów wygrali pierwsze z dwóch rozegranych w odstępie kilku dni spotkań. Podopieczni Grzegorza Nicińskiego zmierzą się z Niebieskimi także we wtorek, kiedy stawką będzie awans do 1/8 finału Pucharu Polski.

Wczorajszy mecz w Chorzowie był pierwszym bezpośrednim starciem obu zespołów po ponad 20-letniej przerwie. Wcześniejsza wizyta Chrobrego Głogów w tym mieście nie była jednak udana – na początek sezonu 1995/1996 głogowianie przegrali na obiekcie Ruchu aż 0:5. Teraz takiego wyniku nikt nie brał pod uwagę. Chorzowski klub zmaga się z licznymi problemami i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem -5 punktów. Pomarańczowo-czarni zamierzali wykorzystać gorszą sytuację utytułowanego rywala i wygrać pierwszy z dwóch rozegranych w odstępie kilku dni meczów.

W pierwszej połowie najlepszą okazję po stronie głogowian miał Mateusz Machaj. Futbolówka po strzale z rzutu wolnego trafiła jednak w poprzeczkę.  Dobijać próbował Michał Ilków-Gołąb, ale on również nie znalazł drogi do bramki chorzowian. Miejscowi także mieli szanse, by rozwiązać worek z bramkami. Pierwsze 45 minut gry zakończyło się jednak bezbramkowym remisem.

Po zmianie stron bardzo dobrą okazję miał Łukasz Szczepaniak, jednak tablica w dalszym ciągu wskazywała 0:0. Zmieniło się to w 83. minucie, podobnie zresztą jak w domowym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W pole karne dogrywał Ilków-Gołąb, przedłużyć próbował Szczepaniak, a piłka ostatecznie trafiła do Konrada Kaczmarka. Ten uderzył bez zastanowienia i był to najlepszy z możliwych wyborów. Pomarańczowo-czarni wyszli na prowadzenie!

Niebiescy ruszyli do odrabiania strat, a najlepszą okazję mieli po stałym fragmencie gry. Strzał z rzutu wolnego wybronił jednak Sławomir Janicki. Niedługo potem z boiska wyleciał Gracjan Komarnicki, co jeszcze obniżyło szanse Ruchu Chorzów na wywalczenie korzystnego rezultatu. Na szczęście dla podopiecznych Grzegorza Nicińskiego wynik nie uległ już zmianie i komplet oczek powędrował do Głogowa!

Po meczu powiedzieli…

„Wywozimy trzy punkty, ale mecz był wyrównany. Wiadomo, że Ruch ma swoje problemy, lecz drużyna się nie poddawała. Stworzyła sobie sytuacje. My to spotkanie przepchaliśmy jedną. To do końca był twardy pojedynek i wszystko mogło się w nim zdarzyć” – powiedział na pomeczowej konferencji trener Chrobrego.

„Cieszymy się, że wygraliśmy ten mecz, bo wiedzieliśmy, że piłkarze Ruchu nie odpuszczą i nie oddadzą nam tego spotkania. Wiedzieliśmy, że to niewygodny przeciwnik i najważniejsze, że udało mi się strzelić bramkę i wywozimy trzy punkty do Głogowa” – dodał zdobywca jedynej bramki, Konrad Kaczmarek (na zdjęciu po prawej).

Pomarańczowo-czarni po dwóch meczach Nice 1 Ligi mają na koncie 4 punkty. We wtorek głogowianie ponownie zagrają na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Tym razem stawką będzie miejsce w 1/8 finału krajowego pucharu.

RUCH CHORZÓW – CHROBRY GŁOGÓW 0:1 (0:0)
0:1 Kaczmarek 83

RUCH: Hrdlicka – Komarnicki, Czajkowski, Trojak, Pazio, Walski, Urbańczyk, Przybecki, Nowak, Słoma (74. Siedlik), Arak (74. Balicki).

CHROBRY: Janicki – Ilków-Gołąb, Michalski, Stolc, Danielak, Napolov (60. Machaj B.), Borecki (65. Bach), Pawlik, Szczepaniak, Machaj M., Trytko (60. Kaczmarek).

ŻÓŁTE KARTKI: Trojak – Pawlik, Danielak.
CZERWONE KARTKI: Komarnicki 90 (Ruch – za drugą żółtą).
SĘDZIA: Mateusz Złotnicki (Lublin).
WIDZÓW: bez udziału publiczności.

/fot. Chrobry Głogów S.A./