W poniedziałek piłkarze pierwszoligowego Chrobrego Głogów powrócili do treningów. Na pierwszych zajęciach zabrakło aż dziewięciu zawodników, którzy reprezentowali barwy pomarańczowo-czarnych w poprzednim sezonie. W niektórych przypadkach byli to kluczowi gracze drużyny Ireneusza Mamrota – Maciej Górski jest już zawodnikiem Jagiellonii Białystok, a Szymon Drewniak zagra w Górniku Łęczna.
– „Koniec wypożyczeń: Mateusza Długołęckiego oraz Gracjana Horoszkiewicza. Wiadomo, gdzie trafili Szymon Drewniak z Maciejem Górskim, do Łęcznej i Białegostoku. Adam Samiec postanowił zakończyć karierę, być może spróbuje pograć amatorsko łącząc to z pracą. Podobnie jest w przypadku Krzysztofa Ziemniaka, który poinformował, że chciałby podjąć pracę zawodową. W straży pożarnej, a to nie jest funkcja, którą można otrzymać ot tak. Przeszedł wszystkie testy, więc ma przed sobą jakiś kolejny cel w życiu. Ma trzydzieści kilka lat, rodzinę i musi myśleć o swojej przyszłości. Kevin Lafrance ma opcję z zagranicy. Robertowi Pisarczukowi skończył się natomiast kontrakt. To dobry zawodnik, ale rywalizacja z Michałem Ilkowem-Gołąbem należy do trudnych, więc poszuka gry. Nie będzie też Patryka Malinowskiego. Trzeba poczekać jak rozwinie się sytuacja z Mariuszem Rzepeckim” – tak skomentował kadrową sytuację trener Ireneusz Mamrot w rozmowie z oficjalną stroną Chrobrego Głogów.
Pomarańczowo-czarni do zajęć powrócili w poniedziałek późniejszym popołudniem. Szósta drużyna poprzedniego sezonu pierwszej ligi zaczęła szlifowanie formy na pierwsze mecze o stawkę. W weekend 23-24 lipca głogowianie zagrają w Pucharze Polski ze zwycięzcą pary Raków Częstochowa – Wisła Puławy, natomiast tydzień później zmierzą się na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn.
W poniedziałkowych zajęciach brali udział zawodnicy, którzy mają szansę zostać w klubie na dłużej. Być może zagrają oni w pierwszym sparingowym meczu Chrobrego Głogów. Pomarańczowo-czarni zmierzą się 6 lipca z Rakowem Częstochowa.
Wczoraj pojawiła się też informacja, że przyszły sezon w głogowskim klubie spędzi Sebastian Bonecki. 21-letni pomocnik został wypożyczony z Zagłębia Lubin, a w poprzednich rozgrywkach reprezentował barwy trzecioligowych rezerw „Miedziowych”. Na czwartym poziomie rozgrywkowym zawodnik zanotował 25 występów, strzelając 4 bramki. Nie udało mu się pomóc drużynie w walce o utrzymanie i rezerwy lubinian zakończyły sezon w strefie spadkowej. Ponadto Bonecki zagrał 2 mecze na ekstraklasowych boiskach. W inauguracyjnej kolejce zaliczył 90 minut przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała, a tydzień później 72 minuty w starciu z Koroną Kielce.
– „Wciąż prowadzimy rozmowy. W ekstraklasie na pierwsze obozy pojechało więcej zawodników, dopiero później kadry będą zawężane, więc trzeba czekać. Minus jest taki, że zaczynamy treningi, jest mało czasu, tylko kilka sparingów… Linia defensywna będzie zupełnie inna. Nie wiemy kiedy osiągniemy porozumienia, a może się okazać, że w tym nowym zestawieniu zagramy tylko jeden test. Na początku sezonu może być problem w komunikacji” – powiedział trener Mamrot.
/fot. Chrobry Głogów S.A./
