Zespół „Lubin” tym się chlubi że potańczyć sobie lubi! W tym kierunku zrobił krok, gdy się zaczął Nowy Rok. Więc by Nowy Rok ugościć Zespół sprosił trochę gości. Były śpiewy i dyskusja, grały skrzypce i perkusja. Wszyscy dobrze się bawili jedli pili i tańczyli. W końcu wszystkich dopadł stres, bo zabawy nadszedł kres. No i morał stąd wynika: to co dobre szybko znika.
To tyle poezji, teraz będzie proza. Pod koniec stycznia jak co roku (przy sobocie po robocie), zorganizowaliśmy spotkanie noworoczne, tym razem w Krzeczynie Małym. Panie przygotowały wspaniałe potrawy, no a panowie… wiadomo.
Przybyli zaproszeni goście m. in.: sołtys Krzeczyna Wielkiego Jerzy Tadla wraz z małżonką, przedstawicielka rady sołeckiej Edyta Sobol i Mirosława Kuciejczyk przedstawicielka Ośrodka Kultury Gminy Lubin. Część zaproszonych gości zatrzymały, niestety sprawy rodzinne.
A Zespół? By z ogładą nie być w zwadzie, Zespół przybył w pełnym składzie. Prawie. Toasty, tańce, śpiewy. Piosenki ludowe, biesiadne, znane przeboje i kolędy. Wspaniała rodzinna atmosfera. Czy czegoś brakowało? Tylko białego puchu za oknem. Zatem do siego roku!
(Bogusław Kumor)/GMINA LUBIN