Brak wentylacji, wymagająca poprawek instalacja elektryczna i odpadający na zewnątrz tynk to główne usterki jeszcze niezagospodarowanego Bloku Koszarowego. Prezydent przedstawia radnym listę błędów projektowych jakie zostały tam popełnione i które trzeba szybko naprawić. W tegorocznym budżecie zaplanowana jest bowiem aranżacja Bloku warta ponad milion złotych.
Blok Koszarowy został oddany do użytku pod koniec ubiegłego roku. Pierwsze osoby mogły zwiedzić go podczas tegorocznej inauguracji Zimy w Twierdzy. Jeszcze przed sezonem turystycznym w górnej części Bloku Koszarowego zostanie uruchomione Centrum Informacji Turystycznej – jak się okazuje tylko to pomieszczenie spełnia standardy, do tego by można było je zagospodarować. Co do pozostałych – historycznych pomieszczeń, władze miasta mają wiele zastrzeżeń.
Pod dobudowanym oszklonym pomieszczeniem, gdzie znajdować się będzie CIT, są dwie kondygnacje o znaczeniu historycznym, gdzie w drugiej połowie XVIII wieku znajdowały się koszary.
Aranżacja multimedialna Bloku ma objąć trzy piętra – nadziemne, w którym znajdować się będą kasy biletowe oraz dwa piętra poniżej poziomu ziemi – tu zaplanowano sale historyczne, edukacji, wystawiennicze, które mają być przesycone rozwiązaniami multimedialnymi.
Rewitalizacja Bloku Koszarowego do tej pory kosztowała budżet miejski prawie 4 miliony złotych. Koszt wyposażenia w multimedia to kolejne 1.5 mln złotych. W tegorocznym budżecie zabezpieczony jest na ten cel milion złotych. Kolejne pół miliona przeznaczone zostanie w 2016 roku.
Zanim jednak obiekt zostanie wyposażony w nowoczesne rozwiązania multimedialne będzie trzeba rozwiązać problem, jakim jest brak wentylacji.
– „Obiekt na dole jest jak termos – okna się nie otwierają i brakuje w nim wentylacji. W tej chwili, aby zapobiec degradacji tego obiektu, podłączamy urządzenia, które pochłaniają wilgoć i wentylują go, aby mury nie uległy zniszczeniu, a stalowych konstrukcji nie strawiła korozja.” – mówił na spotkaniu z radnymi Rafael Rokaszewicz.
Wilgoć osiada na ścianach i schodach w bloku. Od tygodnia w Bloku pracują dwie nagrzewnice i jedno urządzenie zbierające wilgoć. Pierwszego dnia pracownicy usunęli prawie 30 litrów zebranej w urządzeniu wody.
– „W pierwszej kolejności musimy szybko przystąpić do opracowania dokumentacji na wentylację tego obiektu, która zlikwiduje wilgoć, aby multimedia warte ponad milion złotych, które będą tutaj zakładane, nie były do wyrzucenia po kilku tygodniach” – tłumaczył Rokaszewicz.
Jak twierdzi prezydent to nie koniec problemów z Blokiem Koszarowym – „Nie wiem jak ten budynek będzie się zachowywał za kilka lat, ponieważ po odkopaniu kilka lat stał. Już teraz główna elewacja zaczyna puchnąć i tynk zaczyna odpadać. Nie są to problemy związane z wykonawstwem, natomiast myślę, że są to błędy projektowe i niezastosowanie odpowiednich konserwatorskich rozwiązań” – twierdzi Rokaszewicz. Będzie trzeba też poprawić instalację elektryczną.
„Ja ten obiekt wizytowałem w listopadzie, jeszcze w tamtej kadencji i o tych usterkach nie było mowy. Jestem zadowolony z budynku, bo jest to część historii Głogowa, tych pamiątek nie mamy dużo i należy o nie dbać. Natomiast jak w każdej takiej rekonstrukcji różne wady mogą się zdarzyć. Jest rozwiązanie i mam nadzieję, że nie będzie to drogie” – komentował Andrzej Koliński, przewodniczący Rady Miasta i członek Klubu Komitetu Wyborczego Wyborców Jana Zubowskiego. Odbudowa i rewitalizacja Bloku Koszarowego była jedną ze sztandarowych inwestycji poprzedniej władzy, która podobnie jak głogowskie sukiennice budziła wiele kontrowersji.
Plany są imponujące…
Zwiedzanie Bloku rozpoczynać się będzie od najniższego poziomu – Sali historii Głogowa. Tu pokazane zostaną losy miasta od czasów średniowiecza. Na zwiedzających czekać będą repliki broni, mundurów, plany miasta z różnych okresów. W bloku znajdować się będzie także sala edukacyjna, w której przeprowadzane będą zajęcia historyczne głównie dla dzieci i młodzieży.
Ciekawostką jest propozycja wirtualnej przymierzalni mundurów żołnierzy pruskich i napoleońskich, z możliwością przesłania zdjęcia na FB czy maila.
W Bloku funkcjonować będzie także wirtualna strzelnica, wirtualny żołnierz, sala rekonstrukcyjna Bloku Koszarowego, w której przedstawione będzie codzienne życie żołnierza. Przejście po ruchomej rampie w korytarzu kontrminowym dodatkowo wzbogacą dymy, efekty dźwiękowe symulujące odgłosy działań wojennych.
„Gmina planuje włączenie Bloku Koszarowego do projektu „Na szlaku śląskich twierdz” w ramach Forte Cultura.
Koszt wyposażenia Bloku Koszarowego wynosi 1.5 mln złotych.” – mówi rzeczniczka Urzędu Miasta, Marta Dytwińska-Gawrońska.
Realizacja tego projektu planowana jest w ciągu dwóch lat – „W projekcie budżetu Gminy na 2015 rok zabezpieczono 1 mln, natomiast pozostałe 0,5 miliona złotych zostanie zabezpieczone w 2016 roku” – mówi rzeczniczka prezydenta miasta.
W przyszłości planuje się, żeby wszystkie wycieczki i zorganizowane grupy właśnie z Bloku Koszarowego rozpoczynały wędrówkę po mieście, zapoznając się z historią twierdzy. Blok ma być miejscem, gdzie odkrywane będą karty historii związane z wojskowością, prezentowane w formie wystaw. Kolejnym punktem wycieczki będą sukiennice, prezentujące rozwój gospodarczy Głogowa. Na koniec turyści wejdą na głogowską wieżę, schodami historii, poznając dzieje miasta.
Przewiduje się, że czas zwiedzania Bloku Koszarowego wyniesie ok. 90 minut, a jednorazowo zwiedzać go będzie mogło ok. 30 osób.
Jednak zanim to wszystko będzie mogło być zrealizowane trzeba usunąć wszystkie usterki. Na razie opracowywana jest dokumentacja na usprawnienie wentylacji obiektu. Nie wiadomo jeszcze ile będzie kosztowała naprawa wad w budynku.
