Bez punktów na Stadionie Ludowym

0
1261

Porażką zakończyła się niedzielna wizyta piłkarzy Chrobrego Głogów na Stadionie Ludowym w Sosnowcu. Spotkanie rozegrane w ramach 16. kolejki pierwszej ligi zakończyło się wygraną gospodarzy 2:0. Podopieczni Ireneusza Mamrota musieli sobie radzić w dość mocno osłabionym składzie, bo na placu gry zabrakło Szymona Drewniaka i Wołodymyra Hudymy.

Zagłębie Sosnowiec to beniaminek tegorocznych rozgrywek, ale też zespół, który zadomowił się w czołówce ligowej tabeli. Zapowiadało to trudne zadanie dla podopiecznych Ireneusza Mamrota i jak pokazał wynik końcowy – tak też było. Sosnowiczanie zwyciężyli po bramkach Grzegorza Fonfary oraz Martina Pribuli i komplet oczek został na Stadionie Ludowym.

Pierwsza połowa była wyjątkowo słaba w wykonaniu głogowskiej jedenastki. Właściwie jedyną wartą uwagi okazję strzelecką stworzył sobie Paweł Wojciechowski, którego strzał wybronił golkiper Zagłębia Sosnowiec. Miejscowi byli bliscy zdobycia bramki po uderzeniu głową Michała Fidziukiewicza, ale szczęście uśmiechnęło się do nich dopiero w 44. minucie gry. Autorem trafienia został Grzegorz Fonfara, który uprzedził bramkarza pomarańczowo-czarnych Sławomira Janickiego.

W drugich czterdziestu pięciu minutach podopieczni Ireneusza Mamrota byli już bardziej aktywni. W 68. minucie spotkania dobrą okazję zmarnował Maciej Górski, który zamykał podanie Łukasza Szczepaniaka. Dobrze w tej sytuacji zachował się broniący dostępu do sosnowieckiej bramki Matko Perdijić. Golkiper gospodarzy dobrze poradził sobie również z próbą Damiana Sędziaka i w dalszym ciągu było 1:0 dla Zagłębia Sosnowiec.

Rezultat uległ zmianie w 73. minucie. Z okolic narożnika pola karnego uderzał Martin Pribula, który zmieścił futbolówkę przy bliższym słupku głogowskiej bramki. Pomarańczowo-czarni przegrywali wówczas 0:2 i ciężko było wierzyć w korzystne rozstrzygnięcie. Końcowe minuty nie przyniosły już zmiany wyniku i mecz zakończył się dwubramkowym zwycięstwem miejscowych.

„Myślę, że ta porażka wiele nas nauczy. Uświadomi drużynie, że nie mamy zawodników mających po sto czy dwieście występów w ekstraklasie. To chłopcy, którzy w większości najlepsze lata mają przed sobą. Jeśli wyjdziemy na mecz chcąc rozgrywać go troszeczkę inaczej, niż zawsze, to nie będzie nasza strona” – komentował porażkę w Sosnowcu trener Chrobrego Ireneusz Mamrot.

Po szesnastu kolejkach głogowianie zajmują 6. miejsce z dorobkiem 25 punktów. Kolejny mecz 15 listopada przy Wita Stwosza. Rywalem będzie Arka Gdynia.

ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – CHROBRY GŁOGÓW 2:0 (1:0)
1:0 Fonfara 44
2:0 Pribula 74

ZAGŁĘBIE: Perdijić – Sierczyński, Markowski, Budek, Ninković, Ryndak, Dudek, Fonfara (70. Szatan), Matusiak, Pribula (79. Tylec), Fidziukiewicz (86. Arak).

CHROBRY: Janicki – Ilków-Gołąb, Byrtek, Bogusławski, Samiec, Kościelniak, Gąsior (77. Malinowski), Szczepaniak, Sędziak (70. Ziemniak), Wojciechowski (46. Hałambiec), Górski.

ŻÓŁTE KARTKI: Fonfara, Ninković, Fidziukiewicz – Gąsior.
SĘDZIA: Piotr Lasyk (Bytom).
WIDZÓW: 4000.