W czasie środowej (27 lutego) sesji Rady Powiatu jednym z ważniejszych punktów była uchwała dotycząca utworzenia nowego Gimnazjum Dwujęzycznego. Gimnazjum to miałoby powstać przy I Liceum Ogólnokształcącym i razem z nim stworzyć Zespół Szkół Ogólnokształcących. Uchwała ta w ostatnim czasie przysporzyła sporo kontrowersji. Na utworzenie nowego gimnazjum nie chcieli zgodzić się opozycyjni radni powiatowy oraz Prezydent Miasta Głogowa, Jan Zubowski. Ostatecznie jednak większość radnych zgodziła się na utworzenie Gimnazjum Dwujęzycznego. Jednak o tym zdecydował tak naprawdę jeden głos.
Zarząd Powiatu Głogowskiego w ostatnim czasie wpadł na pomysł, aby przy I Liceum Ogólnokształcącym w Głogowie utworzyć Gimnazjum Dwujęzyczne. Jednak pomysł ten nie spodobał się każdemu. Przede wszystkim obiekcje miały władze Gminy Miejskiej Głogów, której zadaniem własnym jest prowadzenie przedszkoli, szkół podstawowych i gimnazjalnych. Władze Głogowa obawiały się, więc, że utworzenie gimnazjum przez Powiat Głogowski będzie zabieraniem sobie uczniów. Obiekcje, co do tego pomysłu mieli także nauczyciele pracujący w głogowskich gimnazjach oraz opozycyjni radni powiatowi. W czasie środowej (27 lutego) sesji Rady Powiatu na ten temat trwała niemal godzinna dyskusja. Na sesji pojawili się także przedstawiciele głogowskiej oświaty. – Uruchomienie tego gimnazjum będzie się obywać wbrew środowisku nauczycielu i to jeszcze bardziej skonfliktuje nauczycieli uczących w gimnazjach oraz w szkołach ponadgimnazjalnych. Mam też wątpliwości co do statutu Gimnazjum Dwujęzycznego. Jest tam napisane, że proporcje zajęć w języku angielskim ustala nauczyciel uwzględniając stopień zaawansowania uczniów w oponowaniu języka. Co, więc będzie jeśli nauczyciel podejmie decyzje, że stopień zaawansowanie uczniów jest zbyt mały żeby mogli oni uczyć się matematyki i geografii w języku angielskim. Wtedy ta klasa Gimnazjum Dwujęzycznego będzie fikcją – mówi Mirosław Strzęciwilk, radny powiatowy z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. – Powiat Głogowski nie ma określonej strategii związanej z oświatą. Może, więc wcześniej powinniśmy popracować nad tą strategią zanim zaczniemy tworzyć nowe gimnazjum. Ja na przykład zastanawiam się nad nauczycielami, którzy będą tam uczyć. Wiem, że nauczyciele języka angielskiego są bardzo dobrzy i tu nie będzie problemu, ale co będzie z nauczaniem matematyki i geografii w języku angielskim? Czy to będzie najlepszy anglista wśród matematyków, czy będzie to najlepszy matematyk wśród anglistów? Może powinniśmy zacząć od zajęć dodatkowych, w których młodzież zmierzy się z czymś takich, ale jako forma dodatkowa, a nie jako normalna nauka. Spróbujmy przez rok, zróbmy diagnozę efektów, w między czasie opracujmy strategię i wtedy wróćmy do tej sprawy – mówi Danuta Płonek, radna powiatowa.
Ostatecznie uchwała ta została przyjęta. Jednak głosowanie nad nią odbywało się w sposób wyjątkowy, bo imiennie, czyli każdy radny pochodził do mikrofonu i indywidualnie mówił, czy jest “za”, “przeciw” lub “wstrzymuje się od głosu”. Po głosowaniu okazało się, że uchwała przeszła jednym głosem. “Za” było dziesięciu radnych, dziewięciu radnych było przeciwnych, a jeden wstrzymał się od głosu.
