Szkoła podstawowa numer 14 imienia Henryka III w Głogowie przyjęła wczoraj oficjalnie do swojej uczniowskiej społeczności trzy klasy pierwszoklasistów. Ta uroczystość zgromadziła wielu dumnych rodziców i dziadków, którzy z wzruszeniem podziwiali występy dzieci. Podniosły apel, któremu przygrywała orkiestra miał charakter nie tylko oficjalny. Panie nauczycielki dokonały wszelkich starań, by ta godzina była dla siedmiolatków także dobrą zabawą i powodem do uśmiechu.
Aby stać się pełnoprawnymi uczniami SP14, dzieci musiały zdać kilka testów, sprawdzających ich gotowość szkolną, oczywiście wszystko z małym przymrużeniem oka. I tak zgromadzeni goście mogli patrzeć między innymi na to, jak dzieciaki skaczą, robią przysiady, a nawet piją sok z cytryny. Nie zabrakło artystycznych występów w wykonaniu bohaterów tego dnia – dzielnych pierwszoklasistów. Pewne siebie dzieci recytowały wiersze, śpiewały piosenki, zabawiały publiczność. Trzeba przyznać, że więcej tremy mieli rodzice, obserwujący cały występ. Tak jak Pani Ania, mama pierwszoklasistki, która po cichu recytowała wiersz razem ze swoją córką – Mam nadzieję, że niczego nie pomyli, że nie zje jej trema, tak długo się do tego przygotowywałyśmy – mówiła przejęta mama. Obawy okazały się bezpodstawne wszystko wyszło na symboliczną, szkolną szóstkę i potknięć nie było. Na sam koniec odbyło się zwieńczenie uroczystości, powód, dla którego wszyscy przybyli do SP14, czyli symboliczne pasowanie na ucznia.
Pasowanie pierwszoklasistów
Ten zwyczaj szkolny nawiązuje zapewne do średniowiecznej tradycji pasowania na rycerza, podczas której giermek otrzymywał miecz i pas, stając się rycerzem. Od tego pasa właśnie pochodzi nazwa pasowanie na ucznia tudzież rycerza. Pierwotnie pasowanie na rycerza odbywało się poprzez uderzenie dłonią w kark lub policzek. Pasowanie na ucznia zawiera w sobie niejako pewną analogię do tego wydarzenia, gdyż centralnym jego punktem obok złożenia przyrzeczenia jest dotknięcie wielkim (najczęściej papierowym) ołówkiem lub piórem ramienia każdego dziecka przez dyrektora szkoły, które jest oficjalnym aktem przyjęcia w poczet uczniów. Zamiast pasa i miecza pierwszoklasiści SP14 otrzymali dyplomy oraz książki.
Pasowanie na ucznia to uroczystość bardziej o charakterze symbolicznym niż formalnym, podnosi rangę faktu rozpoczęcia nauki w szkole. Daje siedmiolatkom poczucie, że bycie uczniem jest czymś ważnym. Przed uczniami pełen wyzwań i niespodzianek rok szkolny. Pamiętajmy jednak, że szkoła to nie tylko sprawdziany i oceny, a ważniejszy niż sam budynek jest drugi człowiek. W pewnym momencie to właśnie szkoła staje się naszym drugim domem, koledzy najwierniejszymi przyjaciółmi na wiele lat, a wspomnienia zza szkolnych murów zostają z nami na zawsze…
