Dobrze znany Głogowskim kibicom trzecioligowy klub piłkarski Arka Nowa Sól, od dłuższego czasu zauważa potencjał głogowskich piłkarzy. Wielu wcześniej grających zawodników Chrobrego reprezentuje dzisiaj barwy Arki.
Dobrze znany Głogowskim kibicom trzecioligowy klub piłkarski Arka Nowa Sól, od dłuższego czasu zauważa potencjał głogowskich piłkarzy. Wielu wcześniej grających zawodników Chrobrego reprezentuje dzisiaj barwy Arki. Wśród nich doświadczeni, bardzo dobrze znani w Głogowie Remigiusz Smolin, Adam Pojnar, czy choćby Radosław Druciak i Łukasz Szuszkiewicz. W ostatnich miesiącach drzwi “niebieskich” coraz częściej stoją otworem również dla młodych, obiecujących piłkarzy Głogowskiego klubu.
Od roku barwy nowosolskiego klubu reprezentuje 21-letni Michał Kumczyk – wychowanek nie istniejącej już Szkółki Piłkarskiej Głogów. W sezonie 2010/2011 był jednym z wyróżniających sie zawodników, a jako młodzieżowiec grał w większości trzecioligowych spotkań.
Mówi Michał Kumczyk:
– Gra w pierwszym składzie pomogła mi rozwinąć się nie tylko piłkarsko, ale także mentalnie. Zyskałem niezbędne doświadczenie, które mam nadzieje zaprocentuje w nadchodzącym sezonie. Chcę pracować jeszcze ciężej, żeby poprawiać swoje umiejętności i pomagać drużynie w walce o zwycięstwo w każdym meczu.
Od miesiąca z drużyną są również wychowankowie Chrobrego Głogów, 21-letni Sebastian Górski oraz 20-letni Damian Żmijowski, którzy do Arki trafili na półroczne wypożyczenie właśnie z Głogowskiego II ligowca.
– Czasem trzeba zrobić krok w tył, żeby zrobić dwa do przodu. Uważam, że przejście do Arki było dobrym posunięciem. W Nowej Soli dostałem swoją szanse, a czy ją wykorzystam zależy już tylko ode mnie.
– powiedział Damian Żmijowski.
Sebastian Górski:
– Cieszę się, że jestem w trzecioligowej Arce, ale co ważniejsze cieszę się, że gram. Dostałem szanse mimo, że na mojej pozycji są tu o wiele bardziej doświadczeni piłkarze. Zrobię wszystko żeby ją wykorzystać. Przede wszystkim zmieniło się moje podejście do siebie, czuję sie pewniej, wierzę w siebie i wiem, że jestem w stanie grać na jeszcze wyższym poziomie, ale to już zależy tylko ode mnie. Myślę, że to bardzo dobry ruch, przede wszystkim dlatego, że tu w nas wierzą, interesują się nami, czasami bardziej niż innymi, to nas bardzo motywuje i uważam, że niezależnie od wyniku, po tym sezonie staniemy się wartościowymi zawodnikami. Żałuję tylko tego, że nie dostałem szansy w Głogowie. Chciałbym jeszcze zagrać w pomarańczowych barwach.
Trener Marcin Szulik dodaje:
– W tej chwili zespół jest cały czas w budowie, a młodych, zdolnych zawodników w okręgu jak i w Arce nie brakuje i na pewno tacy, chcący pracować nad sobą zawodnicy to przyszłość Arki Nowa Sól.
Klub z Nowej Soli nie wyklucza ściągnięcia w swoje szeregi innych głogowskich zawodników, Sebastiana Szali, Patryka Kozłowskiego czy Dawida Ciechelskiego, którzy również uczestniczyli w treningach III-ligowca.
