Rezerwy walczą o utrzymanie w okręgówce

0
1179

Runda jesienna należy do nieudanych nie tylko w wykonaniu piłkarzy I drużyny Chrobrego. Dwa lata temu cieszyliśmy się awansem rezerw pomarańczowo-czarnych do IV ligi – wtedy to drużyna składająca się w większości z juniorów gromiła przeciwników w klasie okręgowej. Przez cały poprzedni rok rezerwy rywalizowały z IV-ligowcami z różnym skutkiem, ale jednak. Sezon 2011/2012 należy niestety do tych najmniej udanych w ostatnich latach. Do minionej niedzieli Chrobry zamykał tabelę klasy okręgowej. Jeśli wierzyli w utrzymanie, musieli zacząć zdobywać punkty. W niedzielę zrobili duży krok w przód pokonując Spartę Rudna 4-0.

Kilka osób odeszło z zespołu, przede wszystkim doświadczony Paweł Woźniak, który brał grę na siebie. Nie korzystamy w wystarczającym stopniu z zawodników I zespołu. Kartki, kontuzje, to wszystko nie pozwala trenerowi Mamrotowi nas wspomóc. Do końca rundy pozostało 6 kolejek, bezpośredni nasi przeciwnicy grają między sobą, więc każdy z kolejnych meczy w naszym wykonaniu będzie niezmiernie ważny w kontekście utrzymania – komentował przed niedzielnym spotkaniem trener Tomasz Krysiak.

Niedzielny mecz ze Spartą Rudna to teatr jednego aktora. Arkadiusz Waszkowiak okazał się kluczem do sukcesu – strzelając wszystkie 4 bramki w spotkaniu – Cały zespół się starał, ja wykorzystałem co miałem – skromnie komentuje piłkarz. Popularny “Jacek” to zawodnik na co dzień trenujący z pierwszym zespołem Chrobrego. Tak jak w poprzednim sezonie dostawał szansę gry w pierwszej drużynie, tak teraz jest tylko rezerwowym – Każdy walczy o skład, decyzja należy do trenera, cierpliwie czekam, mam nadzieje, że po tym występie dostanę szanse na grę w II lidze – kończy.

Spotkanie Chrobrego II Głogów – Sparta Rudna to wysokie zwycięstwo (4-0) głogowian. To daje duże nadzieje na pozostanie w lidze, ale przed zespołem jeszcze pięć kolejek. Sytuacja w tabeli do ostatniego spotkania będzie trzymać w napięciu. W dolnej części tabeli ligi okręgowej mamy ogromny ścisk, a każdy mecz może przybliżyć bądź oddalić od utrzymania – Kolejny krok w kierunku utrzymania, nie wyobrażamy sobie grania w niższej lidze. Widać dziś było wzmocnienie z pierwszej drużyny, do tego super dyspozycja Arka Waszkowiaka, przed nami mecz w Chojnowie, prawdopodobnie bez wielu wzmocnień. Musimy sobie poradzić sami. Nie ukrywam, musimy tam wygrać. – skomentował zwycięskie spotkanie trener Tomasz Krysiak.