Anna Milicz została odwołana ze stanowiska przewodniczącej Komisji Edukacji i Kultury po sytuacji z Klubem Mayday. Na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta dotyczącej sytuacji Maydaya niektórzy Radni zarzucali Annie Milicz, że od dawna nie jest zwołana komisja, która mogłaby zając się rozwiązaniem problemu. Oficjalnie jednak nie mówi się o żadnych merytorycznych przesłankach odwołanie Anny Milicz z funkcji. – Ja uważam, że jest to posunięcie politycznie. Jednak tak naprawdę to jest rozwiązanie mi rąk. Jako przewodniczący komisji Edukacji i Kultury trzeba być bardzo zachowawczym i wysłuchać każdej ze stron. Natomiast, jako członek tej komisji mam większą możliwość walczyć o sprawy związane z kulturą i edukacją, które są dla mnie bardzo istotne. – mówi odwołana przewodnicząca komisji Edukacji i Kultury, Anna Milicz. Nowy przewodniczący Eugeniusz Patyk widzi inny powód odwołania Anny Milicz z funkcji przewodniczącej. – Pani Anna Milicz przez cały czas jak była przewodnicząca bardzo dobrze prowadziła tą komisje. Problemy pojawiły się wtedy, kiedy był podział środków na organizacje pozarządowe. Na posiedzenie komisji ściągnęła wszystkich swoich zwolenników. Zachowywali się oni tak, że my nie mieliśmy nic do powiedzenia. Pani Anna Milicz była osobiście w to zaangażowana. A zasada jest taka, że jeśli jesteś osobiście zainteresowany to zachowuj się tak żeby wszyscy tego nie odczuwali. Już wtedy zaczęło się dziać tak jak nie powinno. Potem przyszła sprawa Mayday-a. Chyba słabym dyplomatą jest Pani Anna Milicz. – mówi Eugeniusz Patyk, nowy przewodniczący Komisji Edukacji i Kultury.
Eugeniusz Patryk deklaruje chęć współpracy z Anną Milicz. – Zawsze darzyłem Panią Annę Milicz sympatią. Ona jest o wiele mądrzejsza ode mnie, jeśli chodzi o muzykę dla młodzieży. Będę chciał, więc prosić Panią Annę Milicz o pomoc i współpracę– tłumaczy Eugeniusz Patyk. – Jeżeli oczywiście będzie to zgodne z moimi przekonaniami chętnie wspomogę nowego przewodniczącego. Ja się nie odżegnuje od pracy w komisji. Nie zamierzam też tworzyć żadnych wojen. – deklaruje Anna Milicz.