Problem dróg na osiedlu Truskawkowym w Jerzmanowej trwa już dobrych kilka lat. Powstał po tym jak Stanisław Dubowski podzielił swoje pole na działki i zaczął je sprzedawać. Działki pod lasem w niewielkiej miejscowości pod Głogowem skusiły rzeszę głogowian, ale też mieszkańców całej Polski. Jednak nie wszystko było w porządku.
Mieszkańcy osiedla Truskawkowego w Jerzmanowej zmagają się z problemem “niczyjej drogi”. Nie jest ona remontowana, nie można też do domów przyłączać instalacji gazowej, czy wodnej. W księgach wieczystych właścicielem drogi była gmina Jerzmanowa, która otrzymała ją od byłego właściciela pola, Stanisława Dubowskiego. Jednak sprawa nie wyglądała tak prosto i ciągle nie wiadomo było, kto faktycznie powinien pełnić pieczę nad tymi drogami. W grudniu sprawę rozstrzygnął sąd rejonowy. Wyrok jaki zapadł mówił o tym, że właścicielem cały czas był Stanisław Dubowski. Ten jednak odwołał się od wyroku, a sprawę rozpatrzył Sąd Okręgowy w Legnicy, który stwierdził, że właścicielem dróg jest jednak gmina Jerzmanowa. Na kłótniach między dwoma właścicielami najbardziej cierpią mieszkańcy, który nadal nie wiedzą, na czym stoją. Prawowity właściciel będzie musiał zapłacić odrolnienie oraz zająć się sprawami mieszkańców. Na razie nie udało nam się porozmawiać z wójtem gminy Jerzmanowa, Lesławem Golbą na temat dalszych planów gminy.
