Od ponad roku w Głogowie obowiązuje strefa płatnego parkowania. To jednak teren Gminy Miejskiej Głogów. Opłaty za parkowanie wprowadził też Zakład Opieki Zdrowotnej. Efekt jest taki, że głogowianie samochodem nie mogą się już nigdzie ruszyć bez drobnych w portfelu.
Najpierw tablica o płatnym parkingu pojawiła się pod szpitalem. Kilka dni temu informacja o płatnym wjeździe pojawiła się pod przychodnią przy ulicy Kościuszki. Opłata pod przychodnią jest jednak opłatą wjazdową – Pobieramy opłatę dwa złote za wjazd i nie liczymy ile godzin samochód na naszym parkingu spędzi – mówi kierownik administracyjny Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie, Helena Kijanko – Link. Jednak taka decyzja wśród wielu głogowian wzbudziła emocje – Na chorych ludziach chcą zarabiać. Przecież tam nigdy nie było problemu ze znalezieniem miejsca. Po co więc ten płatny parking? – pyta głogowianin pan Janusz. –Na tym parkingu parkowały samochody, które były na sprzedaż. W czasie weekendu z naszych miejsc korzystały też tiry. Taka decyzje zwiększy nasze bezpieczeństwo i pozwoli zadbać o estetykę tego miejsca – tłumaczy Helena Kijanko- Link.
Za wjazd na parking przy przychodni będą musieli zapłacić pacjenci od poniedziałku do niedzieli od godziny 7.00 do 15.00. Ale okazuje się, że opłaty nie są aż tak restrykcyjne. –Firma, która zajmuje się tym parkingiem jest elastyczna. Uczuliliśmy ich żeby w przypadkach osób bardzo chorych nie stosowali opłaty – mówi kierownik administracyjny ZOZ-u. Uniknąć opłaty można będzie też, kiedy na teren przychodni wjeżdża się tylko, aby podwieź pacjenta i zaraz odjechać. W innych przypadkach za parking trzeba będzie zapłacić.
