Jak powinien wyglądać Teatr w Głogowie – wywiad z A. Bokiem z TZG

0
2006
2016.03.09. wywiad Antoni Bok TZG

W Głogowie trwają prace nad odbudową Teatru im. Andreasa Gryphiusa. Jeśli obiekt zostanie odbudowany, będzie prawdziwą perełką na skalę kraju. Jest to jedyny ocalały po II wojnie światowej teatr miejski w Polsce. O historii teatru oraz o tym, jak powinien on wyglądać po odbudowie portalowi TutajGLOGOW.pl opowiedział wiceprezes Towarzystwa Ziemi Głogowskiej, pan Antoni Bok.

TutajGLOGOW.pl: W których latach przed II wojną światową Teatr im. Andreasa Gryphiusa przeżywał największą świetność?

P. Antoni Bok: Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie, ponieważ w różnych okresach różne kwestie były ważne. Okres, gdy dyrektorem był Ludwig Hansing, pod koniec XIX i na początku XX wieku, to był dla teatru najlepszy czas. Później nastąpił kryzys – powstały radio i film. Teatr musiał konkurować z mediami.

TutajGLOGOW.pl: Czy konkurencja w postaci nowych mediów wpłynęła w jakimś stopniu na rozwój teatru?

P. Antoni Bok: Teatr musiał walczyć o przetrwanie, wykorzystując zabiegi marketingowe, takie jak na przykład abonament, w latach 20 i 30-tych. Natomiast w okresie hitlerowskim sytuacja była jeszcze inna, ponieważ teatrom przypisano określoną rolę polityczną i zaczęło się to, co pamiętamy z czasów socjalizmu, kiedy z frekwencją nie było problemu. Co do przedstawień w okresie narodowo-socjalistycznym, repertuar był wówczas narzucony, tak więc trudno tu oceniać na przykład jakość przedstawień.

TutajGLOGOW.pl: Budynek Teatru zmieniał się z czasem. Jak wyglądał on w najlepszym okresie funkcjonowania Teatru?

P. Antoni Bok: Trzeba tu wspomnieć o przebudowie Teatru, ponieważ wcześniej Teatr nie obejmował całego budynku. Przed przebudową na parterze budynku sprzedawano mięso. Pod koniec lat 20 doszło do dwuetapowej przebudowy. Istotna była modernizacja sceny według projektu dyrektora technicznego Opery Drezdeńskiej, Maxa Hasaita, który stworzył scenę obrotową. Po modernizacji Teatr wyglądał bardzo nowocześnie – była nowa scena, widownia, balkony boczne. W kolorystyce wnętrz przeważały granat i czerwienie. Sufit był beczkowaty, pokryty kasetonami. Z zewnątrz budynek miał charakter klasycystyczny. Wówczas teatr wyglądał najokazalej.

TutajGLOGOW.pl: Czy w głogowskim Teatrze występowali sławni aktorzy?

P. Antoni Bok: Tak, nawet dosyć często. Jedną z takich postaci był Emil Jannings, aktor, który grał wybitne role w filmach niemieckich i amerykańskich.

TutajGLOGOW.pl: Jak Pana zdaniem powinien wyglądać Teatr po odbudowie? Co Pan sądzi na temat nowoczesnych projektów, które przedstawiano w poprzednich latach?

P. Antoni Bok: Moim zdaniem nie powinno tu być żadnych wątpliwości. Jest to najstarszy zachowany teatr miejski w Polsce. Jest to jedyny budynek świecki, który się zachował po II wojnie światowej. To fenomen, dlatego nie powinniśmy nawet nad tym dyskutować. Teatr powinien być odbudowany zgodnie z projektem sprzed wojny. Nie mam nic przeciwko temu, by później dobudować coś nowoczesnego, ale sam Teatr powinien być odtworzony w jego formie historycznej. Jest to wybitnej klasy zabytek teatralny z okresu wczesnego klasycyzmu. Nie ma drugiego takiego w Polsce. Dlatego uważam, że tu nie powinno być wątpliwości.

TutajGLOGOW.pl: Dziękujemy za rozmowę.