Na wtorkowej konferencji prasowej trener Chrobrego Głogów Ireneusz Mamrot został dosłownie zasypany pytaniami. Dziennikarzy interesowała przede wszystkim forma zespołu, i nastawienie przed rundą rewanżową II ligi. Trener pojawił się w dobrym nastroju. Uśmiechnięty i pełen optymizmu, chętnie odpowiadał na pytania.
Chrobry wkracza w ostatnią fazę okresu przygotowawczego. Już tylko kilkanaście dni dzieli piłkarzy nożnych od inauguracji rundy wiosennej. –Jestem bardzo zadowolony z całego okresu przygotowawczego, myślę, że takich sparingpartnerów Chrobry jeszcze nie miał. Zrealizowaliśmy to co sobie zaplanowaliśmy. Na obóz jedziemy popracować nad szybkością. Jestem bardzo zadowolony z podejścia zawodników, bardzo cieszy ich zaangażowanie– mówił w czasie konferencji trener piłkarzy Ireneusz Mamrot.
Piłkarzy przez sezonem czeka jeszcze wyjazd do Kleszczowa. – Popracujemy nad szybkością dynamiką, do tego dużo odpraw teoretycznych, taktycznych. Jeszcze dziś i jutro będą cięższe treningi, później już pozostanie łapanie świeżości. Pozostanie dwa tygodnie, powinno wystarczyć. Zawsze w tych pierwszych meczach może być problem z szybkością, z wytrzymałością na pewno nie. Wierzę, że zdążymy już na pierwszy mecz – mówi Ireneusz Mamrot.
Okres transferowy dobiega końca w środę o północy klamka zapadnie. Chrobrego zasilili dwaj gracze. Trener nie wykluczył jednak możliwości “sprawienia niespodzianki” – Rezerwa finansowa jest, bo byliśmy przygotowania na trzech, czterech zawodników, limitu nie wykorzystaliśmy. Jeśli już ktoś miałby do nas dojść to musi być to duże wzmocnienie.– tłumaczy trener.
