Na dzień przed zamknięciem okna transferowego Chrobry ma w swoich szeregach dwóch nowych zawodników. Rafał Miazgowski – napastnik i Damian Celuch – środkowy pomocnik. Trener Ireneusz Mamrot nie wyklucza jednak możliwości nabycia jeszcze kogoś –Jutro zamyka się okienko transferowe, jakaś niespodzianka może się zdarzyć. Rezerwa finansowa jest, bo byliśmy przygotowani na trzy, cztery wzmocnienia – stwierdza Ireneusz Mamrot, trener piłkarzy Chrobrego Głogów.
Na wtorkowej konferencji prasowej, zaprezentowano dwóch nowych piłkarzy Chrobrego. Najgorszym momentem dla piłkarza jest przejście do nowego klubu. Jak zostaną przyjęci przez kolegów, kibiców?
–Proces wkomponowywania się w zespół cały czas trwa, okres przygotowawczy się jeszcze nie skończył. Będzie dobrze – odpowiada Rafał Miazgowski –Z niektórymi osobami się znałem, niektóre dopiero poznaje, ale czuję się ciepło przyjęty przez zespół – dodaje Rafał Celuch. A jak zawodnicy traktują swój transfer? –Przejście do Chrobrego to dla mnie jako zawodnika awans sportowy, możliwość rozwoju. Pod okien trenera Mamrota ten rozwój pójdzie w dobrą stronę i pomogę Chrobremu w walce o najwyższe cele – stwierdził Rafał Miazgowski. Obaj nowi zawodnicy Chrobrego obiecali wzmocnienie rywalizacji w zespole.- Myślę, że jesteśmy w stanie wnieść świeżość i nowe pomysły na grę – komentuje Rafał Miazgowski.