Krótko cieszyła się łupem 21-latka, która dokonała rozboju na 86-letniej emerytce. Młoda kobieta wtargnęła do mieszkania i po krótkiej szarpaninie wyrwała starszej kobiecie torebkę z zawartością emerytury w wysokości tysiąca złotych. Została zatrzymana jeszcze tego samego dnia. Policjanci odzyskali dużą cześć pieniędzy. 21-latka zdążyła wydać 160 złotych z ukradzionych pieniędzy. Po przesłuchaniu i przedstawieniu zarzutów została zwolniona do domu, ponieważ kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży.
Wczoraj (5 lipca) w Głogowie doszło do napadu na emerytkę. 21-letnia mieszkanka Głogowa wtargnęła do mieszkania starszej kobiety zaraz po tym, jak wyszedł z niego listonosz. – 21-latka wykorzystała fakt, że kobieta nie zamknęła drzwi na klucz. Podejrzana zakładała, że listonosz dostarczył 86-latce emeryturę. Tak też było. Kobieta wyszarpała emerytce torebkę i szybko wyszła z mieszkania – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Policjanci o zdarzeniu zostali poinformowani około godziny 12.30. Po opisie sprawczyni wynikało, że kobieta jest w ciąży. Dzięki zebranym informacjom po kilku godzinach udało się zatrzymać podejrzaną kobietę. Okazało się, że ma 21 lat i jest w ósmym miesiącu ciąży. Policjanci przedstawili jej zarzut rozboju. Kobieta przyznała się do winy. Udało się też odzyskać 840 złotych ze skradzionych pieniędzy. Przestępstwo rozboju zagrożone jest karą do dwunastu lat pozbawienia wolności.
