Wczoraj (8 maja) do Głogowa przyjechał Napoleon. Cesarz znalazł się w Głogowie z okazji 200 rocznicy przejazdu Napoleona z Rosji do Francji.
Wczoraj (8 maja) do Głogowa przyjechał holenderski historyk Joost van Hovell tot Westervlier. Nie była to jednak taka zwykła wizyta, bo do naszego miasta przyjechał w konnym wozie i.. stroju Napoleona. Cesarz został przywitany pod Zamkiem Książąt Głogowskich przez francuskiego gubernatora. – Celem tej podróży jest uczczenie powrotu Napoleona z Rosji do Francji. Napoleon przejechał tę trasę w trzynaście dni. Ta rocznica jest też pretekstem do realizacji projektu mającego na celu reaktywację trasy Smorgonie – Paryż i utworzenie europejskiego szlaku kulturowego pod nazwą “Napoleon 2012”. Od powodzenia tej wyprawy zależy utworzenie szlaku. Celem tego projektu jest też zebranie pieniędzy dla dzieci z Białorusi dotkniętych efektem Czarnobyla – mówi Antoni Bok, wiceprezes Towarzystwa Ziemi Głogowskiej i jeden z organizatorów pobytu Napoleona w Głogowie.
Po krótkim pobycie w zamku Napoleon udał się na Stare Miasto, gdzie pod Ratuszem spotkał się z Prezydentem Głogowa Janem Zubowskim. Była też okazja do zrobienia sobie wspólnego zdjęcia z przybyłymi mieszkańcami Głogowa. Następnie Cesarz wybrał się do Fosy Miejskiej, gdzie przedstawiciele Stowarzyszenia Miłośników Głogowskich Fortyfikacji Twierdza Głogów pokazali Napoleonowi twierdzę oraz zebraną broń.
