W ostatnim czasie tematem numer jeden jest pomysł Zarządu Powiatu Głogowskiego na utworzenie Gimnazjum Dwujęzycznego. Placówka miałaby się mieścić w I Liceum Ogólnokształcącym w Głogowie. Pomysł ten nie podoba się Gminie Miejskiej Głogów, która nie akceptuje faktu, że Powiat Głogowski wchodzi niejako na podwórko gminy miejskiej. W odpowiedzi Gmina Miejska Głogów bierze pod uwagę możliwość otworzenia Liceum Dwujęzycznego. Jednak radni miejscy i opozycyjni apelują, aby uporządkować tą sytuacje.
Jeszcze nie podjęto decyzji dotyczącej utworzenia Gimnazjum Dwujęzycznego, a już wokół niego jest wiele emocji. Zarówno Gmina Miejska Głogów jak i opozycyjni radni powiatowi sprzeciwiają się utworzeniu takiego Gimnazjum pod zarządami Powiatu Głogowskiego. – Jeżeli chodzi o kwestie przyszłości i plany Powiatu Głogowskiego na najbliższe lata to powiem szczerze, że nie za bardzo rozumiem idee utworzenie przy I Liceum Ogólnokształcącym, Gimnazjum Dwujęzycznego, ponieważ uważam na ten moment nie ma takiej potrzeby. Natomiast po dokonanym rozeznaniu wśród uczniów Gimnazjum numer 2 my widzimy w perspektywie utworzenie Liceum Dwujęzyczne, tym bardziej, że Powiat Głogowski nie planuje kontynuacji nauki i utworzenie liceum, czyli tworzenie na ten moment placówki gimnazjalnej uważam za niepotrzebnie. Jest to też w jakimś sensie wchodzenie przez Powiat Głogowski na podwórko Gminy Miejskiej Głogów. Wiem, że prawo dopuszcza taką możliwość, ale czy trzeba to czynić? – mówi Hanna Żmuda, Naczelnik Wydziału Edukacji w Gminie Miejskiej Głogów. Według Gminy Miejskiej Głogów lepszym pomysłem jest utworzenie Liceum Dwujęzycznego i doprowadzenie do zdawalności przez młodych mieszkańców Głogowa międzynarodowej matury. W takiej sytuacji Gmina Miejska Głogów nie wyklucza, że w przyszłości utworzy takie liceum przy Gimnazjum numer 2 w Głogowie. – Dokonaliśmy rozeznanie wśród uczniów Gimnazjum numer 2 i widzimy w perspektywie potrzebę utworzenia Liceum Dwujęzyczne i mamy ku temu dobre warunki – dodaje Hanna Żmuda.
Taka zamiana ról nie podoba się radnym miejskim i powiatowym, którzy wystosowali specjalny apel do władz miejskich i powiatowych. – Nie jestem przeciwnikiem dwujęzycznego gimnazjum, ale jestem za tym, aby gimnazja prowadził organ do tego ustanowiony oraz licea prowadził organ do tego ustanowiony. Powiat już miał takie pomysły żeby przejąć hospicjum, czy teatr i wiemy, na czym się to kończyło. Aczkolwiek jestem przekonany, że kiedy pani Kowalczykowska otrzyma takie zadanie to ona, jaka odpowiedzialny dyrektor i nauczyciel zrobi to najlepiej jak będzie potrafiła. Tylko, jakim kosztem to się stanie? – mówi Antoni Krechowiec, radny miejski.
