Chyba nie ma takiej osoby, która nie chciałaby zdobyć duża ilość pieniędzy. Jednym z sposobów na to mogą być gry losowe. Może szanse na wygraną nie są zbyt duże jednak jak to mówią, kto nie gra ten nie wygrywa. Tak zapewne myśli dzisiaj (27 lutego) jeden z mieszkańców Głogowa, który wczoraj (26 lutego) wygrał ponad 287 tysięcy złotych w lotto.
Bez pracy nie ma kołaczy. To przysłowie mówi, że bez pracy nie można zdobyć pieniędzy, jedzenia i innych niezbędnych do życia rzeczy. Jednak w dzisiejszych czasach pieniądze można też po prostu wygrać. Przekonał się o tym jeden z mieszkańców Głogowa, bo nasze miasto jest od wczoraj (26 lutego) na liście miast, w których grają triumfatorzy Mini Lotto. Wczoraj (26 lutego) mieszkaniec Głogowa wygrał dokładnie 287 356, 50 złotych. Wygrana ta znalazła się na ósmym miejscu w rankingu najwyższych wygranych w tej grze. – Szczęśliwy mieszkaniec Głogowa zagrał w głogowskim punkcie Lotto przy ulicy Galileusza 20. Wygrana padła dzięki metodzie “chybił trafił” Głogowianin kupił dwa zakłady płacąc za nie 2,50 złotych – mówi Agnieszka Libor, kierownik zespołu PR i Komunikacji i Rzecznik prasowy Totalizatora Sportowego.
Wczorajsza (26 lutego) wygrana w Głogowie to ósma, co do wielkości wygrana w grze Mini Lotto. Najwyższa wygrana padła 9 lutego w Nowym Dworze Gdańskim i wyniosła ponad 311 tysięcy złotych. Inne szczęśliwe miasta to między innymi: Gdańsk, Trzcianka, Warszawa, Miasteczko Śląskie i Rzeszów. “Piątka”, którą trafił wczoraj (26 lutego) mieszkaniec Głogowa to główna wygrana, jaką można zdobyć w zakładach Mini Lotto. Szczęśliwe liczby, jakie zostały wybrane w punkcie lotto przy ulicy Galileusza w Głogowie to: 17,20, 25,32 i 35.
