Znowu chciał skoczyć

0
1182

W Głogowie mamy tylko jeden most na Odrze i nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że potrzebny jest kolejny. Wiedzą o tym zwłaszcza ci, którzy musieli stać w korku, aby wjechać w do miasta lub z niego wyjechać. Korki przed mostem tworzą się głównie latem, kiedy to dużo osób wraca z wypoczynku nad jeziorem sławskim. Jednak most blokowany jest także w trakcie prób samobójczych mieszkańców Głogowa. Do jednej doszło wczoraj (15 października) wieczorem. Z mostu chciał skoczyć znany już głogowskim policjantom – Piotr I.

Wczoraj (15 października) około godziny 19.00 głogowscy policjanci zostali poinformowani o mężczyźnie, który wszedł na przęsło mostu i wygląda na to, że chce skoczyć. Na miejscu znaleźli się także głogowscy strażacy oraz pogotowie. Na Moście Tolerancji został wstrzymany ruch. – Strażacy wykorzystali specjalny pojazd z wysięgnikiem. Na górę wjechał strażak, który rozmawiał z mężczyzną i po kilku minutach udało się go przekonać do zejścia z mostu – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Mężczyzna, który wczoraj (15 października) wszedł na most jest już doskonale znany głogowskim policjantom. – To 40 – letni Piotr I. Nie jest to jego pierwsza taka próba – dodaje Bogdan Kaleta. Głogowianin po zejściu z mostu tłumaczył się, że chciał skoczyć, ponieważ po wykonanej pracy nie otrzymał wynagrodzenia od pracodawcy. Mężczyzna był także pod wpływem alkoholu. W jego organizmie wykryto 1,62 promila alkoholu. – Piotr I. został przewieziony na obserwacje do szpitala psychiatrycznego. Później zostanie podjęta decyzja czy obciążymy mężczyznę kosztami akcji – tłumaczy oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.

To nie pierwsza taka sytuacja, kiedy most jest zablokowany z powodu prób samobójczych mieszkańców Głogowa. Niestety wydaje się, że nic nie można poradzić na taką sytuacje.