Michał Długosz w kadrze Polski?

0
1479

Wczorajsze spotkanie pomiędzy Euromaster-em Chrobry Głogów i Rekordem Bielsko-Biała nie przeszło bez echa. Pomimo porażki, nie wszyscy będą chcieli o tym spotkaniu szybko zapomnieć. Przy okazji tej konfrontacji, na trybunach Hali Widowiskowo-Sportowej im. Ryszarda Matuszaka w zasiadł trener reprezentacji Polski – Andrea Bucciol, który po spotkaniu zanotował jedno nazwisko – Michał Długosz.

Tuż po spotkaniu, trener reprezentacji zasugerował, ze w Głogowie pojawił się ze względu na Piotra Pietruszko, który jak przyznaje, w lidze zebrał bardzo dużo pozytywnych opinii. Wbrew jego oczekiwaniom, nadzwyczaj dobrze zaprezentował się bramkarz głogowskiej ekipy – Michał Długosz, na którego zwrócił szczególną uwagę – Mam problem z bramkarzami, na szczęście tego typu, że nie wiem kogo wybrać. Z całą pewnością, Michał Długosz będzie obiektem mojego zainteresowania. W środę powołam kadrę, a Michał jest jej blisko – przyznał trener Andrea Bucciol.

Co na to Michał? Warto było zapytać.

S.Górski – Michał, właśnie skończyłeś rozmawiać z trenerem reprezentacji. Czego ta rozmowa dotyczyła? Czyżby w kadrze znalazło się miejsce dla twojej osoby?

M.Długosz – Po meczu trener reprezentacji poprosił mnie o numer kontaktowy. Umówiliśmy się, że w najbliższym czasie się ze mną skontaktuje. W Polsce mamy tylu dobrych bramkarzy, że nie powinniśmy na ten temat jeszcze spekulować. Było by to jednak bardzo duże wyróżnienie – skromnie Michał Długosz, tuż po rozmowie z trenerem reprezentacji.

S.Górski – Czy podczas meczu czułeś, że obserwuje was tak ważna postać w Polskiej piłce halowej?

M.Długosz – Wychodząc na boisko zawsze daje z siebie wszystko. Podczas spotkania nie myślałem o tym, że obserwuje nas trener kadry. Starałem się bronić co mogłem. Niestety, dwie wpadły i teraz zastanawiam się na tym, czy byłem w stanie je wybronić.

S.Górski – Ale z ewentualnej szansy skorzystasz?  

M.Długosz – Chyba żaden zawodnik by nie odmówił wyjazdu na zgrupowanie czy występu z orłem na piersi. Do tego jednak, jeszcze bardzo daleka droga.

Zatem, w najbliższą środę przekonamy się czy na Michała Długosza czeka miejsce w reprezentacji.