2018 rok w Głogowie należał do Leny i Wojciecha. Czy wybór imienia dla dziecka to trudne zadanie?

0
1110

Wybranie odpowiedniego imienia dla swojego dziecka niektórym sprawia radość, innym spędza sen z powiek, a w jeszcze innych przypadkach prowadzi do kłótni małżeńskich. Tradycyjne, oryginalne, a może po babci czy dziadku? Podjęcie tej z pozoru łatwej decyzji może pochłonąć sporo czasu i nerwów przyszłych rodziców. A jakie imiona królowały w Głogowie w minionym roku?

Według aktów urodzenia sporządzonych przez Urząd Stanu Cywilnego w Głogowie w 2018 roku najczęściej nadawane imiona dla chłopców to:

  1. Wojciech
  2. Jakub
  3. Filip
  4. Szymon
  5. Mikołaj
  6. Adam
  7. Aleksander
  8. Franciszek

Z kolei dla dziewczynek w minionym roku najczęściej wybierano imiona takie jak:

  1. Lena
  2. Hanna
  3. Zuzanna
  4. Maja
  5. Julia
  6. Zofia
  7. Oliwia
  8. Liliana

Z ciekawości zapytaliśmy przypadkowo napotkanych mieszkańców Głogowa jak oni wspominają czas przed narodzinami dzieci ,czy wybieranie imion było łatwym i przyjemnym zadaniem?

Tragedia, nie wspominam tego w ogóle miło. Ostatnie dwa miesiące ciąży już nawet nie podejmowaliśmy tematu imienia, bo za każdym razem kończyło się tak samo. Mąż ubzdurał sobie imię Mercedes dla naszej córki. Dziś sam po cichu mówi, że nie wie co mu strzeliło do głowy, ale wtedy…nie szło mu wytłumaczyć. Szczęście w nieszczęściu miałam bardzo ciężki poród i jak mnie zobaczył taką zmarnowaną chyba zrobiło mu się żal. Gdy zapytałam jakie imię dla małej odpowiedział- sama zdecyduj. Dzięki temu dziś mamy Zuzię, córka lubi swoje imię, a to najważniejsze — mówi pani Joasia.

Czasami imię samo w sobie jest ładne, ale niestety źle nam się kojarzy…

Mąż wybrał imię dla naszego pierwszego syna, dla drugiego dziecka miałam wybrać ja. Początkowo, bo każdą moją propozycję torpedował. Najgorsze, że każde imię z kimś mu się kojarzyło, albo znanym, lubianym albo brzydkim, niechlujnym, głupim itd. Tak było w naszym przypadku. I choć tłumaczyłam małżonkowi, że przecież imię nie zdecyduje o życiu i przyszłości naszego dziecka to i tak po drodze wiele propozycji musiało odpaść ze względu na takie właśnie złe skojarzenia — wspomina głogowianka.

Zdarzają się jednak i tacy rodzice, którzy mają wybrane imiona dla swoich dzieci na długo przed ich narodzinami. Tak było w przypadku pana Piotra i pani Alicji.

Chodziliśmy ze sobą dobre 10 lat, oczywiście początkowo żadne z nas nie myślało ani o ślubie, ani tym bardziej o dzieciach. Dopiero tak przed 30-tką temat się sam pojawił, gdy moja siostra urodziła synka, a później brat Piotra został tatusiem. Z luźnej rozmowy o imionach dla naszych chrześniaków zrodziła się dyskusja na temat imion dla naszych dzieci. I odziwo byliśmy zgodni, jeśli chłopiec – Piotruś, dziewczynka – Marcelinka. Piotrusia mamy, a zamiast Marcelinki jest Marcel — mówi z uśmiechem dumna mama.

Wybór imienia jest niezwykle ważny, w końcu będzie ono towarzyszyć naszemu dziecku przez całe życie. Po latach, kiedy królowały anglojęzyczne imiona polscy rodzice znów najchętniej wybierają te tradycyjne, polskie. Tak też jest w Głogowie…