W środę (1 lutego) w wyniku zatrucia czadem do szpitala trafiły cztery osoby. Według statystyk straży pożarnej, co roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, potocznie zwanym czadem, ginie kilkadziesiąt osób. Strażacy radzą, co zrobić żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Rozpoczął się okres grzewczy a wraz z nim wzrasta zagrożenie zatrucia czadem. W tym roku głogowscy strażacy byli wzywaniu do czterech przypadków zagrożenia zatrucia czadem. Jeden z nich miał miejsce 1 lutego (środa) w miejscowości Przedmoście. W wyniku takiego zatrucia dwoje dorosłych i dwoje dzieci trafiło do szpitala. – Żeby uniknąć zatrucia i zadbać o swoje bezpieczeństwo należy zadbać o drożność przewodów spalinowych i wentylacyjnych. Jest obowiązek dokonywania takich przeglądów instalacji kominowych raz do roku. Zaleca się jednak dokonywać takiego sprawdzenia dwa razy w roku: po zimie i przez zimą – mówi Paweł Dziadosz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Głogowie. Ważne jest też żeby w domu nie zabrakło wentylacji. Czad powstaje wyniku niezupełnego spalenia wszelkich paliw spowodowanego brakiem odpowiedniego ilości tlenu, niezbędnego do zupełnego spalania.
Czad nazywany jest cichym zabójcą. – Zatrucie tlenkiem węgla może prowadzić nawet do śmierci. Pierwszymi objawami jest senność i trudności z poruszaniem. W tym wypadku należy natychmiast wezwać pomoc i wyjść na świeże powietrze – tłumaczy Paweł Dziadosz.
