Pomysł oświetlenia głogowskiego stadionu wyszedł od Prezydenta Jana Zubowskiego, który obiecał głogowskim piłkarzom oświetlenie, jeśli uda im się awansować do drugiej ligi. Awans jest, jupitery staną jednak dopiero na początku czerwca.
Spółce Chrobry Głogów S.A ( dawne Głogowskie Obiekty Sportowe) udało się rozstrzygnąć przetarg na montaż oświetlenia. Do skutku doszedł dopiero trzeci przetarg. Pozostałe zostały unieważnione z braku chętnych. –Firma, którą wybraliśmy jest to konsorcjum firmy ze Szczecina i z Głogowa. W sumie do przetargu stanęły trzy firmy. Oświetlenie zostanie wykonane za dwa miliony złotych netto – mówi Tomasz Krzymiński, rzecznik prasowy Chrobry Głogów S.A. Nie obędzie się jednak bez problemów. Okazało się, że jedna z odrzuconych firm złożyła odwołanie od decyzji przetargowej. To oznacza, że spółka musi rozpatrzyć zażalenie. Tomasz Krzymiński uspokaja – Firma, która została odrzucona nie spełniała wymogów formalnych. Najprawdopodobniej okaże się, że jej zażalenie jest niezasadne. W tej chwili i tak wygrana firma nie prowadziłaby prac. Myślę więc, że na rozpoczęcie nowego sezonu będziemy mieć nowe oświetlenie stadionu. – tłumaczy Tomasz Krzymiński.
Oświetlenie płyty głównej boiska do piłki nożnej i bieżni stadionu pozwoli na rozgrywanie meczy już po zmroku. – To znacznie podniesie standard naszych obiektów. Zadowoleni będą też głogowscy kibice. Dzięki temu będzie można rozgrywać mecze w wieczornych porach. Myślę, że to doprowadzi do zwiększonej ilości kibiców na trybunach. – dodaje rzecznik Chrobrego Głogów. Oświetlenie będzie składało się z czterech jupiterów i specjalnego agregata, który pozwoli na dokończenie meczu w przypadku awarii prądu. Całość powinna stanąć na głogowskim stadionie do 31 maja.
