Żołnierze z głogowskiego garnizonu na misjach NATO

0
1161
2014-03-11-zolnierze-WKU@Glogow-IMG_8812 (1)

Dziś mija 15 lat odkąd Polska przystąpiła do NATO. W tym czasie żołnierze z głogowskiego garnizonu uczestniczyli w 4 misjach pokojowych oraz brali udział w wielu ćwiczeniach w innymi członkami NATO. W ramach paktu Głogów odwiedziły także armie innych członków NATO.

15 lat temu Polska przystąpiła do Sojuszu Północnoatlantyckiego. 12 marca 1992 roku, podczas wizyty w Polsce Sekretarz Generalny NATO Manfred Worner oświadczył, że “drzwi do NATO są otwarte”.

Warto w tym dniu przypomnieć parę wydarzeń i dat dotyczących głogowskich żołnierzy uczestniczących w misjach w ramach paktu NATO. Żołnierze z garnizonu w Głogowie uczestniczyli w 4 misjach pokojowych. W latach 2001-2002 oraz 2004-2005 byli w Kosowie. Od 2006 do 2009 roku stacjonowali z misją pokojową w Libanie. W 2006 roku w Afganistanie, a w 2005 w Iraku. W sumie we wszystkich misjach uczestniczyło ok. 20 żołnierzy z głogowskiego garnizonu.

Członkostwo w NATO to także wizyty innych armii w naszym mieście. W ubiegłym roku Głogów odwiedziła delegacja Bundeshwery, a dwa lata temu delegacja z Drezna, w czasie której odbyły się ćwiczenia kryzysowe oraz pokaz działań ratowniczych po katastrofie samolotu.

W ubiegłym roku dowódca Wojskowej Komendy Uzupełnień w Głogowie wręczył odznaczenia żołnierzom z terenu administrowanego przez głogowski WKU. Gwiazdy Iraku i Afganistanu trafiły do 69 żołnierzy z siedmiu powiatów, które są przez nas administrowane” – mówi ppłk. Piotr Mielniczuk, Wojskowy Komendant Uzupełnień w Głogowie.

Ostatnie wydarzenia na Ukrainie i narastające napięcie u naszych wschodnich sąsiadów stały się impulsem do debaty nad rolą NATO jaką powinno odegrać w tym konflikcie oraz czy nasze członkostwo gwarantuje Polsce bezpieczeństwo.

Piotr Mielniczuk uważa, że przynależność do NATO daje nam gwarancję bezpieczeństwa – “W obecnej trudnej sytuacji jaka rozgrywa się na Ukrainie można uznać, że NATO nie pozostawi nas samych sobie” – twierdzi komendant WKU.

W ubiegłym tygodniu na wniosek Polski, Sojusz po raz czwarty w historii pracował w trybie artykułu 4, który mówi o konsultacjach w razie zagrożenia jednego z sojuszników. W tym tygodniu przylecą do Polski samoloty F 16 oraz kontyngent żołnierzy amerykańskich co ma pokazać, że Stany Zjednoczone nie zapominają o swoich sojusznikach.

Zdaniem Piotra Mielniczuka w razie zagrożenia państwa NATO przyjdą nam z pomocą i wypełnią 5 punkt traktatu, który mówi, że wszystkie państwa NATO wesprą członka paktu, który jest zagrożony.

“Sytuacja na Krymie jest trudna i rośnie napięcia, ale my na razie nie musimy się obawiać, możemy spokojnie patrzeć w przyszłość (…) myślę, że powoli NATO otwiera oczy na to zagrożenie, które dzieje się na Wschodzie i nie pozostawi nas samych” – kończy ppłk Mielniczuk.

2014-03-11-zolnierze-WKU@Glogow-PICT0001

 

2014-03-11-zolnierze-WKU@Glogow-PICT0013