Miłośnicy jednośladów korzystając z wiosennej pogody już pojawiają się na drogach. To szczególna grupa użytkowników ruchu, która jest narażona na poważne skutki wypadków i należy na nich zwracać szczególną uwagę. Stosowanie się do przepisów, rozwaga na drodze, kultura i wzajemny szacunek, to gwarancja bezpieczeństwa. Niestety wczoraj, 31 marca br., na terenie Lubina, doszło do poważnego wypadku z udziałem kierowcy samochodu osobowego i motocyklisty. Wszyscy uczestnicy tego zdarzenia trafili do szpitala, Najcięższy jest stan kierującego jednośladem.
W niedzielne popołudnie, tuż po godzinie 16.00 w centrum miasta, doszło do groźnego wypadku drogowego. Na skrzyżowaniu ul. Niepodległości z ul. Armii Krajowej 29-letni kierowca Mitsubishi skręcał w lewo w ul. Armii Krajowej. W jego bok uderzył kierowca motocykla. Wszyscy uczestnicy tego wypadku trafili do szpitala. Najciężej ucierpiał 40 – letni motocyklista, który został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala we Wrocławiu. Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora szczegółowo wyjaśniają okoliczności i przyczyny tego zdarzenia, a przede wszystkim, który z kierowców nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i znaków drogowych.
Pamiętajmy, że motocykliści to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. Oprócz kombinezonów, kasku i osobistego wyposażenia w zderzeniach nie mają prawidłowej ochrony, jak chociażby kierujący samochodami. Dlatego należy zwracać na nich szczególną uwagę, gdyż każdy błąd, może doprowadzić cyklistę do poważnych obrażeń.
KPP LUBIN