Wrócili do treningów. Pierwszy test we Wrocławiu

0
732

Zawodnicy pierwszoligowego Chrobrego Głogów wznowili treningi i wczoraj rozpoczęli przygotowania do piłkarskiej wiosny. Pomarańczowo-czarnych czeka bardzo pracowity okres, po którym nastąpi niezwykle ważna runda na ligowych boiskach. Znany jest też dokładny termin pierwszego zimowego sparingu.

Przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęły się od spotkania w sali konferencyjnej. Następnie odbył się godzinny trening na boisku ze sztuczną nawierzchnią. W zajęciach nie brało udziału kilku zawodników. W klubie nie ma już ukraińskiego pomocnika Sergieja Napołowa, któremu wygasł kontrakt. Ponadto zabrakło Michała Ilkowa-Gołąba, Przemysława Trytko, Michała Michalca, Bartosza Machaja i Roberta Mandrysza. Ostatni z wymienionych dołączy do trenujących lada moment, natomiast Machaj z Michalcem w ciągu 1-2 tygodni.

Dziś piłkarze Chrobrego Głogów przeszli testy szybkościowe, natomiast jutro czekają ich badania wydolnościowe. Znany jest też dokładny termin pierwszego meczu sparingowego. 16 stycznia Chrobry zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.

Każdy musi jednak zdać sobie sprawę z tego, że miejsce w tabeli nie jest najlepsze i najbezpieczniejsze, ale uważam, że nie można się w to aż tak zagłębiać. Choć to też nie tak, żeby poprzednią rundę oddzielić grubą krechą. Musi siedzieć gdzieś z tyłu głowy, bo dostarczyła wniosków. Wciąż wszystko zależy od nas. Każdy skupi się na sobie i na robocie, a wiosną nie powinno być problemów – powiedział bramkarz pomarańczowo-czarnych, Mateusz Abramowicz.

Najbliższe tygodnie będą bardzo pracowitym okresem dla zawodników Chrobrego. Podopieczni Grzegorza Nicińskiego muszą szlifować formę, bo w marcu rozpocznie się ważna dla nich runda w Fortuna 1 Lidze. Głogowianie mają niewielką przewagę nad strefą spadkową, a już w pierwszej wiosennej kolejce czeka ich mecz na bardzo trudnym terenie w Częstochowie.

Nikt tu nie obiecywał awansu, ale też na pewno nie jesteśmy drużyną do spadku. Mieliśmy momenty lepsze i gorsze. Ja zrobię wszystko, żeby nie było czarnych scenariuszy. Fakty są takie, że jesteśmy tuż nad kreskąpowiedział w rozmowie z Radiem Elka trener głogowian, Grzegorz Niciński.

Start ligowego grania w nowym roku kalendarzowym zaplanowano na początek marca. Po wyjeździe do Częstochowy, pomarańczowo-czarni zagrają u siebie z GKS-em Jastrzębie-Zdrój, a potem pojadą do Chojnic. Pierwsza okazja do zobaczenia naszych pierwszoligowców w okresie przygotowawczym już 19 stycznia, kiedy do Głogowa przyjedzie trzecioligowy Stilon Gorzów.

Zdjęcie: Chrobry Głogów S.A.