Zawodnicy pierwszoligowego Chrobrego Głogów wznowili treningi i wczoraj rozpoczęli przygotowania do piłkarskiej wiosny. Pomarańczowo-czarnych czeka bardzo pracowity okres, po którym nastąpi niezwykle ważna runda na ligowych boiskach. Znany jest też dokładny termin pierwszego zimowego sparingu.
Przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęły się od spotkania w sali konferencyjnej. Następnie odbył się godzinny trening na boisku ze sztuczną nawierzchnią. W zajęciach nie brało udziału kilku zawodników. W klubie nie ma już ukraińskiego pomocnika Sergieja Napołowa, któremu wygasł kontrakt. Ponadto zabrakło Michała Ilkowa-Gołąba, Przemysława Trytko, Michała Michalca, Bartosza Machaja i Roberta Mandrysza. Ostatni z wymienionych dołączy do trenujących lada moment, natomiast Machaj z Michalcem w ciągu 1-2 tygodni.
Dziś piłkarze Chrobrego Głogów przeszli testy szybkościowe, natomiast jutro czekają ich badania wydolnościowe. Znany jest też dokładny termin pierwszego meczu sparingowego. 16 stycznia Chrobry zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.
– Każdy musi jednak zdać sobie sprawę z tego, że miejsce w tabeli nie jest najlepsze i najbezpieczniejsze, ale uważam, że nie można się w to aż tak zagłębiać. Choć to też nie tak, żeby poprzednią rundę oddzielić grubą krechą. Musi siedzieć gdzieś z tyłu głowy, bo dostarczyła wniosków. Wciąż wszystko zależy od nas. Każdy skupi się na sobie i na robocie, a wiosną nie powinno być problemów – powiedział bramkarz pomarańczowo-czarnych, Mateusz Abramowicz.
Najbliższe tygodnie będą bardzo pracowitym okresem dla zawodników Chrobrego. Podopieczni Grzegorza Nicińskiego muszą szlifować formę, bo w marcu rozpocznie się ważna dla nich runda w Fortuna 1 Lidze. Głogowianie mają niewielką przewagę nad strefą spadkową, a już w pierwszej wiosennej kolejce czeka ich mecz na bardzo trudnym terenie w Częstochowie.
– Nikt tu nie obiecywał awansu, ale też na pewno nie jesteśmy drużyną do spadku. Mieliśmy momenty lepsze i gorsze. Ja zrobię wszystko, żeby nie było czarnych scenariuszy. Fakty są takie, że jesteśmy tuż nad kreską – powiedział w rozmowie z Radiem Elka trener głogowian, Grzegorz Niciński.
Start ligowego grania w nowym roku kalendarzowym zaplanowano na początek marca. Po wyjeździe do Częstochowy, pomarańczowo-czarni zagrają u siebie z GKS-em Jastrzębie-Zdrój, a potem pojadą do Chojnic. Pierwsza okazja do zobaczenia naszych pierwszoligowców w okresie przygotowawczym już 19 stycznia, kiedy do Głogowa przyjedzie trzecioligowy Stilon Gorzów.
Zdjęcie: Chrobry Głogów S.A.