Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie zatrzymali 33 – letniego mieszkańca powiatu wschowskiego. Mężczyzna jest podejrzany o serię kradzieży lusterek samochodowych. Wspólnie z drugim mężczyzną, 28 – letnim mieszkańcem Leszna uszkodzili siedem luksusowych pojazdów, wyrywając z nich lusterka boczne. Wartość strat została wyceniona na ponad 30 tysięcy złotych. Teraz mężczyznom grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
33 – letni mieszkaniec powiatu wschowskiego oraz 28 – letni mieszkaniec Leszna pojawili się w Głogowie w połowie marca 2013 roku. Mężczyźni zamieszkali w jednym z hoteli na terenie miasta. – Najpierw przez kilka godzin “rozpoznawali teren”, a następnie w nocy udali się na “łowy”. Ich wybór padł na drogie i luksusowe samochody. Kradli z nich lusterka. Mężczyźni nie byli specjalnie wyrafinowani w swoim działaniu. Lusterka były po prostu wyrywane – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Policjanci otrzymali siedem zgłoszeń kradzieży. Straty były duże i wycenione je na ponad 30 tysięcy złotych. Sprawcy wybierali drogie samochody marek takich jak: Volvo, Audi Q7, Subaru czy Suzuki. – W jednym przypadku wartość lusterek wynosiła prawie 9 tysięcy złotych. Dzięki pracy operacyjnej policjantów z Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie na początku maja bieżącego roku ustalono podejrzane osoby – dodaje Bogdan Kaleta. W ubiegły poniedziałek (6 maja) policjanci zatrzymali 33 – letniego mieszkańca powiatu wschowskiego. Mężczyzna przyznał się do winy i usłyszał zarzuty. Policjanci ustalili również, że drugi podejrzany 28 – latek przebywa już w zakładzie karnym. Kilka dni wcześniej został zatrzymany po tym, jak był poszukiwany do odbycia kary za inne przestępstwa. Przesłuchiwany 33 – latek wyjaśnił, że lusterka sprzedawał na giełdzie samochodowej. Otrzymał za nie od 300 do 1000 złotych. – Obydwaj mężczyźni są notowani za liczne przestępstwa. Prokurator zastosował wobec 33 – latka poręczenie majątkowe oraz dozór policyjny. Wobec drugiego sprawcy zostaną podjęte czynności w miejscu odbywania kary. Podejrzanym grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – wyjaśnia Bogdan Kaleta.
