Nocne i poranne opady deszczu nie pogorszyły sytuacji podtopieniowej na rzeczce Kalina. Wręcz przeciwnie – lustro wody nieco opadło. Służby cały czas monitorują sytuację.
Po wczorajszym alarmie, wywołanym gwałtowną ulewą, dzis sytuacja jest nieco spokojniejsza. kalina uspokoiła swój nurt, mimo, że cały czas pada u nas deszcz.
Jak informuje Marek Zalewski z Gminne Centrum Zarzadzania Kryzysowego, przez całą noc służby kontrolowały sytuację, ale nie było zagrożenia.
– Pod wieczór woda w Kalinie znacznie opadła. Po niocnych i porannych deszczach lustro wody znowu się podniosło, ale rano stan był niższy o ok. 30 cm niż wczoraj po południu – relacjonuje Marek Zalewski.
Dziś, podobnie jak wczoraj, nad bezpieczeństwem mieszkańców Sobina będa czuwać strażacy państwowej oraz ochotniczych straży pożarnych, służby i członkowie centrum zarządzania kryzysowego.
Przypomnijmy, że Kalina staje się groźna za każdym razem, kiedy mamy do czynienia z gwałtownymi opadami deszczu.
Aby temu zapobiec kilka lat temu rozpoczęto budowę kanału ulgi, który ma być ukończony do końca czerwca tego roku. W połączeniu z polderem Sobin oraz dwoma zastawkami na rzeczce, w przyszłości uda się prawodopodobnie uniknąć tego typu zagrożeń.
INFORMAJCA: POLKOWICE.EU
