Sukces PeBeKa w cieniu protestu

0
1230

We wtorek 30 maja Przedsiębiorstwo Budowy Kopalń PeBeKa przeprowadziło zbicie chodników kopalni KGHM Polkowice-Sieroszowice. To dobra informacja dla górników. Działania te poprawią wentylację pod ziemią. Łyżką dziegciu jest jednak niedawny protest pracowników.

Więcej miedzi, więcej powietrza

Jak informuje rzecznik prasowy PeBeKa w Lubinie Krzysztof Krajewski było to długo wyczekiwane wydarzenie i duży krok naprzód w wydobyciu nowych pokładów złóż miedzi. Połączenie chodników ma też znacząco wpłynąć na poprawę warunków pracy górników po ziemią. Po zbiciu wyrobisk możliwe będzie dostarczenie świeżego powietrza od strony szybu SW-4 w kierunku Rudnej, Polkowic-Sieroszowic oraz drążonego szybu GG-1.

Zbicie wyrobisk górniczych T,W-359S i T,W-359aS, czyli zamknięcie tzw. „dużego oczka” wentylacyjnego to połączenie chodników, które drążone były przez dwa niezależne oddziały jednocześnie z dwóch stron kopalni. Prace od strony szybu SW-1 rozpoczęto w lutym 2014 r., a pierwsze strzały kierunkowe od podszybia szybu SW-4 wykonano w maju 2015 r: — Zbijanie kolejnych chodników udostępniających nowe partie złoża, poprawiających komfort pracy, umożliwiających dalsze udostępnianie złóż w kierunku Głogowa Głębokiego są bardzo ważne dla KGHM — powiedział na łamach portalu e-lubin.pl Piotr Walczak, wiceprezes ds. produkcji KGHM Polska Miedź — Widzimy, perfekcyjnie wykonaną pracę przez pracowników Pebeki i ZG Polkowice-Sieroszowice.

W podziemnej uroczystości odbywającej się na zakończenie ostatniego etapu prac związanych z połączeniem wyrobisk górniczych udział wzięli przedstawiciele inwestora, KGHM Polska Miedź S.A. oraz wykonawcy: Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń PeBeKa S.A. Uczestnicy dojechali do miejsca spotkania z dwóch różnych kierunków – od szybu Świętego Jakuba oraz od szybu SW-1. W punkcie zbicia dwóch chodników podpisy na pamiątkowym glejcie złożyli: Piotr Walczak, wiceprezes Zarządu KGHM Polska Miedź S.A., Mirosław Laskowski dyrektor ds. technicznych O/ZG Polkowice-Sieroszowice oraz Jarosław Danielkiewicz, wiceprezes Zarządu Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń PeBeKa S.A. w Lubinie.

Sukces w cieniu protestów

PeBeKa wykonało kawał solidnej roboty. Jednak sukces przyćmiewają nieco protesty pracownicze. 25 kwietnia około 150 pracowników należącej do KGHM spółki PeBeKa zgromadziło się przed siedzibą firmy. Domagali się m.in.: wzrostu wynagrodzeń, poprawy warunków BHP, wypłaty jednorazowej premii w wysokości 1000 zł oraz traktowania na równi z innymi górnikami pracującymi po ziemią. Spotkali się też prezesem KGHM. Spółka zgodziła się na wypłacenie świadczenia świątecznego dla pracowników PeBeKa (tzw. „karpiowe”) w wysokości 800 zł. Jeśli chodzi o inne postulaty protestujących będą one dyskutowane na podstawie wyników finansowych spółki w nadchodzących miesiącach.