Szczypiorniści SPR Chrobrego Głogów zwyciężyli wtorkowy mecz sparingowy z Zagłębiem Lubin 29:27. Jak to w przypadku derbowych pojedynków bywa, na parkiecie nie brakowało walki i zaangażowania z obu stron. Mecz rozegrany w hali lubińskiej SP 14 był pierwszym sparingiem głogowian w letnim okresie przygotowawczym.
W pierwszej połowie wczorajszego test-meczu nieco lepiej spisywali się lubinianie. Gospodarze budowali przewagę bramkową i kilka minut przed syreną końcową, prowadzili 14:10. Mimo, że do końca pierwszej połowy pozostało niewiele czasu, głogowscy szczypiorniści ruszyli do odrabiania strat i co najważniejsze – robili to z powodzeniem. Podopieczni duetu Piotr Zembrzuski – Bartosz Jurecki wykorzystywali błędy lubinian oraz wykazywali się skutecznością pod bramką rywala, co sprawiło, że obie drużyny schodziły do szatni przy wyniki 14:13 dla Zagłębia Lubin.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków SPR Chrobrego Głogów, który najpierw doprowadził do wyrównania, a w 45. minucie wyszedł na trzybramkowe prowadzenie. Kolejne minuty należały ponownie do lubinian, którzy przejęli kontrolę nad grą i udało im się odskoczyć na dwie bramki (25:23). Po raz kolejny sytuacja zmieniła się w końcówce spotkania, kiedy znów inicjatywę przejął zespół z Głogowa i ostatecznie zwyciężył derbowy test-mecz 29:27.
Najwięcej bramek dla głogowskiej drużyny rzucili Rafał Biegaj i Marek Świtała, którzy pięciokrotnie pokonali bramkarzy „Miedziowych”.
– „Z wygranej na pewno jestem zadowolony, ale nie wszystko szło po naszej myśli. Za dużo było takiej gorączkowej gry. Było nerwowo z obu stron. Generalnie zawodnicy realizowali założenia w ataku pozycyjnym i w obronie. Natomiast trochę zastrzeżeń mogę mieć do kontrataku. Tam było zbyt mało gry koncepcyjnej – podsumował trener głogowian Piotr Zembrzuski. – „Z wielu elementów należy być zadowolonym, ale tu jeszcze mnóstwo pracy przed nami. Widać było, że drużyna z Głogowa jest bardziej zgrana. Dziś zwyciężyła, a decydowały niuanse. Ale pod względem walki to było na pewno dobre granie. W moim przekonaniu powolutku nabieramy właściwego rytmu” – powiedział trener Zagłębia Lubin, Paweł Noch.
Kolejnym etapem przygotowań głogowskich szczypiornistów do nowego sezonu będzie turniej Szczypiorno Cup 2015 w Kaliszu. Początek 31 lipca.
Zagłębie Lubin – SPR Chrobry Głogów 27:29 (14:13)
Zagłębie Lubin: Małecki, Szamryło, Wiącek – Halilbegović 5, Przysiek 5, Szymyślik 5, Macharaszwili 4, Krieger 3, Gumiński 2, Czuwara 1, Kużdeba 1, Wolski 1, Gudz, Pietruszko.
SPR Chrobry Głogów: Stachera, Kapela, Piskorski – Biegaj 5, Świtała 5, Rosiński 4, Babicz 3, Jurecki 3, Gujski 2, Kubała 2, Miszka 2, Kandora 1, Pawłowski 1, Płócienniczak 1, Bąk, Sadowski, Tylutki.
