Rozmawiali z młodzieżą o dopalaczach

0
1274
2015-10-17 Rozmawiali z młodzieżą o dopalaczach @MOK (fot. A. Błaszczyk)

Blisko 400 uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych wzięło udział w konferencji „Przeciwdziałanie uzależnieniom wśród dzieci i młodzieży – narkotyki i dopalacze”, która odbyła się 15 października w Miejskim Ośrodku Kultury. – Co roku ok. 350 osób między 15 a 24 rokiem życia umiera z powodu używania narkotyków lub dopalaczy – mówiła podczas prelekcji dla młodzieży terapeutka Lidia Woć. – Substancja sama w sobie nie jest szkodliwa. Dopiero w połączeniu z organizmem człowieka taka się staje. Nikt nie wie, jak dopalacz podziała na jego organizm.

Konferencja została zorganizowana przez Powiat Głogowski, Komendę Powiatową Policji w Głogowie oraz Państwowa Wyższą Szkołę Zawodową. Starosta głogowski Jarosław Dudkowiak zapewnia, że planowane są już kolejne działania profilaktyczne skierowane do młodzieży,

To poważny problem. Niektórzy nawet mówią, że w szkole łatwiej o narkotyki czy dopalacze niż o słodką bułkę. Chcemy rozmawiać z młodzieżą, chcemy mówić o zagrożeniach, które niosą uzależnienia. Planujemy kolejne konferencje i inne działania profilaktyczne. Młodzież musi mieć świadomość, jakie negatywne skutki mogą spowodować środki narkotyczne – podkreśla Jarosław Dudkowiak.

Konferencja składała się z dwóch części. Pierwsza skierowana była do młodzieży i odbywała się w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury. Druga, natomiast, adresowana do pedagogów, rodziców i nauczycieli, miała miejsce w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Głogowie.

Przed rozpoczęciem konferencji młodzież uczestniczyła w koncercie profilaktycznym „Wolności oddać nie umiem” w wykonaniu Gabriela Fleszara.

Chciałem przekazać młodym ludziom, że istnieje naturalna droga do tego, żeby czuć się dobrze, żeby czuć się szczęśliwym. To, co dają nam chemiczne, sztuczne napędzacze to tylko marna imitacja, podróbka tego, co możemy osiągnąć, kiedy będziemy przez życie podążać własna droga, droga pasji i miłości, drogą szczęścia. Nie jest tak, że wypowiadam się z pozycji książkowej. Nie będę ściemniał, mam różne doświadczenia na tym koncie. To też pozwala mi opowiadać szczerze – mówił muzyk po koncercie.

Słowa Gabriela Fleszara poruszyły gimnazjalistów i, jak twierdzą sami uczniowie, skłoniły ich do refleksji.

Bardzo podobało mi się, kiedy Gabriel Fleszar mówił, że to jak będzie wyglądało nasze życie zależy tylko i wyłącznie od nas. I jak łatwo jest stracić życie przez własną głupotę – mówi uczennica Gimnazjum nr 3 w Głogowie.

Po koncercie młodzież obejrzała film „My z poprawczaka – nasza faza” , nakręcony przez podopiecznych i wychowanków Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Głogowie.

Ten film jest swego rodzaju spowiedzią naszych wychowanków, chłopców, którzy mieli kontakt z dopalaczami – mówił Jarosław Komisarek, wychowawca z głogowskiego poprawczaka.

Po projekcji do młodzieży na sali zwrócił się jeden z bohaterów filmu.

Wziąłem udział w tym filmie z własnej woli, bo chciałem dać coś dla Was od siebie. Żebyście zrozumieli, że w życiu nie jest naprawdę łatwo. Chcę, żebyście szanowali życie i to, co macie, że chodzicie do szkoły publicznej, a nie w zakładzie poprawczym. Nie żałuję, że trafiłem do zakładu, bo naprawdę mi pomógł. Ja to widzę i inni też to widzą. Zmieniłem się i to bardzo – mówił podopieczny Zakładu Poprawczego w Głogowie.

2015-10-17 Rozmawiali z młodzieżą o dopalaczach @MOK (fot. A. Błaszczyk)

Lidia Woć, była nadkomisarz Komendy Głównej Policji w Warszawie, obecnie konsultantka i trenerka zajmująca się kwestiami uzależnień, starała się przekazać młodzieży, że dopalacze i narkotyki to ogromne ryzyko. Czasami tylko jednorazowy kontakt z nimi skutkuje tragedią.

Pracuję jako terapeuta i cały czas mam do czynienia z dziećmi, które zaczynają brać, bo chcą się bawić, a potem muszą brać, bo nie mają wyboru. Niedawno zetknęłam się z przypadkiem 15-latka, który wziął po raz pierwszy w życiu dopalacz. Substancja zaczęła działać po godzinie, kiedy chłopak był już w domu. I pod wpływem dopalacza zabił swoją matkę w siódmym miesiącu ciąży – mówiła terapeutka.

Lidia Woć podkreślała, że narkotyki czy dopalacze same w sobie nie są szkodliwe. Śmiertelnie niebezpieczne stają się dopiero w kontakcie z organizmem człowieka.

Tak naprawdę nikt nie wie, jak na jego organizm zadziała dopalacz – podkreślała.