Głogowscy policjanci z wydziału kryminalnego, zatrzymali 23 – letniego głogowianina. Podejrzany jest on o kradzieże transformatorów na torach linii kolejowej. Mężczyzna uszkodził urządzenia służące do podgrzewania rozjazdów. Spowodował straty o wartości prawie 8 tys. złotych. Skradzione transformatory sprzedał na złomie za 2 tys. złotych, a wszystkie pieniądze wydał na alkohol. Za kradzież grozi mu do 8 lat więzienia.
Głogowscy policjanci wydziału kryminalnego zatrzymali pod koniec listopada, 23 – latka podejrzanego o dokonanie kradzieży transformatorów na torach linii kolejowej. Mężczyzna przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. “Składając wyjaśnienia stwierdził, że skradzione transformatory po opaleniu sprzedał na złom i w sumie uzyskał za nie kwotę 2 tys. złotych, pieniądze te później wydał na alkohol” – wyjaśnia oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie, Bogusław Kaleta.
Do kradzieży doszło dwukrotnie. Pod koniec września oraz w połowie listopada 2013 roku – “Za każdym razem łupem złodzieja padały transformatory z urządzeń służących do podgrzewania kolejowych rozjazdów” – dodaje oficer prasowy.
Sprawca ukradł w sumie osiem takich urządzeń. Kolej wyceniła swoje starty na prawie 8 tys. złotych. Przestępstwo kradzieży infrastruktury kolejowej jest zagrożone karą nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Złodzieje infrastruktury energetycznej – transformatorów czy linii elektrycznych licząc na łatwy zarobek często zapominają jednak o największym zagrożeniu, jakim jest śmierć na skutek porażenia prądem.
