Posiadacze psów za rok 2019 nie będą musieli uiszczać opłaty w wysokości 60 złotych. Należy jednak pamiętać, że nie zwalnia to z odpowiedzialności za swojego pupila. Wyraża się ona także tym, że gdy piesek załatwi potrzebę fizjologiczną należy po nim sprzątnąć.
Wielu mieszkańców Polkowic skarży się na zalegające na skwerach, trawnikach psie odchody.
– Sam mam psa, po którym regularnie sprzątam, gdy wyprowadzam go na spacer. Niestety muszę stwierdzić, że wielu posiadaczy psów tego nie robi. Gdy wychodzę z moim Bostonem, dobieram obuwie, które ma płaską podeszwę, bo wtedy łatwiej usuwać „kłopotliwe prezenty”, w które nie sposób nie wdepnąć – mówi nam Artur Banach. Jego opinię potwierdzają inni mieszkańcy Polkowic.
– Jest z tym problem. Zwłaszcza w okresie zimowym. Gdy spadnie śnieg to przykrywa psie kupy, potem jak biały puch się topi to wszystko wychodzi na zewnątrz. Szkoda, że właściciele nie dbają o to – mówi nam polkowiczanka.
Przy okazji warto przypomnieć, bo być może nie każdy o tym wie, że obowiązki posiadaczy psów są określone w Uchwale Rady Miejskiej z 11 czerwca 2018 roku w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Polkowice. Jest w niej zapis mówiący o tym, że (…)osoba, z którą przebywa zwierzę domowe na terenach przeznaczonych do wspólnego użytku w szczególności takich jak drogi, chodniki, podwórka, parki i inne tereny zielone, zobowiązana jest do niezwłocznego usunięcia zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzę (…)
Osoby, które nie sprzątają po swoich pupilach mogą zostać ukarane mandatem karnym w wysokości do 500 złotych. Takich mandatów nie wystawia się zbyt wiele, bo ich przyznanie jest kłopotliwe.
– Strażnik miejski może ukarać posiadacza psa mandatem tylko w sytuacji, gdy zobaczy naocznie, że pies zanieczyszcza teren, a jego właściciel po nim nie sprząta. Może to także zrobić wówczas, gdy ktoś nas powiadomi o tym, że inna osoba nie sprząta po swoim psie. Niestety wiąże się to z koniecznością udziału osoby zgłaszającej w czynnościach wyjaśniających, a następnie uczestniczenia w rozprawie sądowej. Może to być kłopotliwe i dlatego niewiele osób decyduje się na takie rozwiązanie – mówi nam Artur Gałuszka ze Straży Miejskiej w Polkowicach.
– W naszej siedzibie mamy torebki zarówno foliowe jak i papierowe na psie odchody. Każdy może przyjść i wziąć dowolna ilość. Ludzie często z tego korzystają. Takie torebki są także do pobrania w Parku dla Psów przy ulicy Ociosowej.
Niektórzy polkowiczanie posiadający psa skarżą się, że nie sprzątają po swoich pupilach, bo nie mają gdzie wyrzucać wypełnionych torebek. Informujemy zatem, że można te torebki wrzucać do koszy z niesegregowanymi odpadami komunalnymi. Taką informację podał do wiadomości Jan Mielnikiewicz z Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w listopadzie 2017 roku.
Sprzątanie po psach jest bardzo ważne nie tylko ze względu na estetykę i higienę, ale także z uwagi na zdrowie.
– Psi kał jest przechowalnią dla bardzo wielu groźnych pasożytów – glisty psiej, tasiemca psiego, czy też tasiemca bąblowcowego – ostrzega Grzegorz Kowalik, Powiatowy Lekarz Weterynarii.
Przyjmuje się, że przeciętnie pies robi kupę dwa razy dziennie.
W gminie Polkowice mamy zarejestrowanych 1400 psów. Tylko niewielka część odchodów jest sprzątana. Zatem wyobraźmy sobie, ile ich zalega na trawnikach i chodnikach. Jeśli sami posiadacze psów nie zadbają o to, by „śmierdzący problem” zniknął, trudno będzie by tak się stało. A to przecież leży w interesie nas wszystkich.
POLKOWICE.EU
