Zaledwie kilka minut po uszkodzeniu przystanku komunikacji miejskiej na ulicy Sikorskiego w Głogowie sprawca został zatrzymany przez policyjny patrol. 30 – latek był nietrzeźwy i stawiał opór. Powodem takiego aktu wandalizmu miała być kłótnia z konkubiną…
— 9 stycznia wieczorem, około godziny 18:30, oficer dyżurny głogowskiej policji, został powiadomiony o uszkodzeniu szyby w przystanku komunikacji miejskiej na ulicy Sikorskiego. Skierowany w rejon zdarzenia patrol, ustalił prawdopodobnego sprawcę, który w międzyczasie oddalił się w nieznanym kierunku.
Mężczyzna został zatrzymany przez inny patrol policjantów, którzy zatrzymali go kiedy szedł ulicą. 30 – latek był nietrzeźwy. Nie chciał wykonywać poleceń policjantów i stawiał opór. Został obezwładniony — mówi Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie podinsp. Bogdan Kaleta.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna wybił szybę w wiacie przystankowej, ponieważ pokłócił się ze swoją konkubiną. Spowodował tym szkody o wartości 400 złotych.
Za zniszczenie mienia 30-latkowi grozi kara grzywny nawet do 5 000 złotych. Będzie musiał również naprawić szkody jakie wyrządził.