Podatek od kopalin dużym obciążeniem dla KGHM-u

0
1395
zdjęcie 2014-03-26-Wojciech-Zubowski-poseł@sejm@Głogów-01

Wojciech Zubowski i Dawid Jackiewicz z Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali w sejmie konferencję prasową, której tematem było funkcjonowanie podatku od kopalin i wynikające z niego zagrożenia dla KGHM-u.

W ubiegłym tygodniu w Sejmie miała miejsce konferencja prasowa posłów Prawa i Sprawiedliwości, w której uczestniczył Dawid Jackiewicz – wiceprzewodniczący Komisji Skarbu Państwa i Wojciech Zubowski, który jest członkiem tej Komisji.

Konferencja poświęcona była wnioskowi Prawa i Sprawiedliwości o powołanie komisji nadzwyczajnej, poświęconej ocenie funkcjonowania podatku od wydobycia niektórych kopalin. Podczas konferencji posłowie PiS przypomnieli o zagrożeniach, które zgłaszano już przed wprowadzeniem podatku, a na które pozostali obojętni posłowie PO i PSL. Posłowie PiS główne zagrożenia widzą w spadku rentowności zakładów KGHM-u oraz ograniczeniu przyszłych obszarów wydobycia rud miedzi na terenie LGOM-u.

“Obawy budzi fakt, że już w lutym wiceminister Finansów, Janusz Cichoń, stwierdził, że brak jest powodów, aby zmniejszać obowiązujący podatek – choć powody do zmian widzą samorządowcy, również z PO, związkowcy, posłowie opozycji, a nawet –przedstawiciele samej Spółki” – mówi Dawid Jackiewicz.

Podatek został wprowadzony w 2012r.  W ustawie o podatku od niektórych kopalin jest zapis mówiący o tym, że po dwóch latach funkcjonowania tego podatku, minister finansów powinien przedstawić sejmowi raport o  jego wpływie na kondycję spółki KGHM-u. Na bazie tej informacji sejm miał podjąć decyzję o zmianie kryterium i wielkości tego podatku. Tak jednak się nie stało.

KGHM zapłaci w tym roku prawie 2,2 miliarda złotych podatku od miedzi i srebra. Z tego powodu spółka obniżyła projekcje zysku o 150 mln zł. Działacze związków zawodowych twierdzą, że z powodu podatku, w przychodach rocznych każdego pracownika KGHM-u zabraknie średnio miesięcznego wynagrodzenia. Dlatego Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego domagał się w ramach rekompensaty, wypłaty w wysokości 100% miesięcznego wynagrodzenia dla każdego pracownika, w formie premii. Jednak władze kombinatu nie zgodziły się na to.

Zdaniem związkowców, po wprowadzeniu przez rząd podatku od kopalin, sytuacja KGHM radykalnie pogorszyła się. Wskutek tego obciążenia, dziennie wypływa ze spółki do skarbu państwa od 6 do 7 mln zł.