Nadal bez zwycięstwa na wiosnę pozostają piłkarze pierwszoligowej Miedzi Legnica. Podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza zremisowali w minionej kolejce z GKS-em Katowice 1:1, natomiast w piątek czeka ich wizyta na stadionie Zagłębia Sosnowiec. Zadanie nie będzie łatwe, bo rywal to półfinalista tegorocznego Pucharu Polski.
Piłkarska wiosna zaczęła się dla legniczan derbami z Chrobrym Głogów. Inauguracja nie była jednak udana dla zawodników Miedzianki, bo komplet punktów pozostał na boisku w Głogowie. Później podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zremisowali z Zawiszą Bydgoszcz, przegrali w Płocku, a ostatnio wywalczyli jeden punkt w wspomnianym meczu z GKS-em Katowice. Za dwa dni zespół z Legnicy czeka wizyta na Stadionie Ludowym w Sosnowcu.
Piątkowy mecz z GieKSą od 44. minuty układał się po myśli Miedzi. Wówczas na listę strzelców wpisał się Tadas Labukas i gospodarze schodzili do szatni z jednobramkową przewagą. Marzenia o zwycięstwie odebrał dziesięć minut przed końcem Krzysztof Wołkowicz. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1:1, co sprawiło, że legniczanie nadal czekają na pierwszy wiosenny komplet punktów. Po raz ostatni drużyna wygrała w lidze 3 grudnia, pokonując Dolcan Ząbki. Mazowiecki zespół w przerwie między rundami wycofał się z rozgrywek.
Początek wiosny nie jest również wymarzony dla piłkarzy Zagłębia Sosnowiec. Wprawdzie drużyna wygrała na inaugurację w Suwałkach (2:0), jednak tydzień później straciła punkty w meczu na szczycie w Gdyni, tracąc gola w doliczonym czasie gry. Od tego zaczęły się nieszczęścia sosnowiczan. Dwa ostatnie mecze w lidze to dwie porażki – najpierw z MKS-em Kluczbork, a w ostatni weekend z Pogonią Siedlce. Warto jednak wspomnieć, że zespół prowadzony przez Artura Derbina i Ryszarda Stanka to półfinalista obecnej edycji Pucharu Polski. Pierwszy mecz o finał Zagłębie rozegrało w Poznaniu, przegrywając 0:1. Rewanż rozegra na własnym stadionie 5 kwietnia.
Legniczanie nie mają najlepszych wspomnień z pierwszego spotkania, które zostało rozegrane pod koniec września. Sosnowiczanie wygrali wówczas na Dolnym Śląsku aż 4:1, a autorem dwóch trafień był Jakub Arak. Beniaminek pierwszoligowych rozgrywek zajmuje aktualnie 4. miejsce z dorobkiem 37 punktów. Legniczanie plasują się na 11. pozycji i zgromadzili 28 oczek.
Na swój stadion piłkarze Miedzianki powrócą 8 kwietnia. Wówczas przeciwnikiem podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza będzie walcząca o awans do ekstraklasy Arka Gdynia. W kwietniu legniczanie zagrają jeszcze na wyjeździe w Kluczborku i Siedlcach, natomiast 1 maja do Legnicy przyjadą Wigry Suwałki.
/fot. MKS Miedź Legnica/