Piłkarski Chrobry z ukłonem w kierunku kobiet

0
1274

9 marca piłkarze pierwszoligowego Chrobrego Głogów rozegrają pierwszy tegoroczny mecz na swoim stadionie. W związku z wypadającym w piątek Dniem Kobiet, klub przygotował promocję dla pań. Spotkanie z GKS-em Jastrzębie-Zdrój płeć piękna może obejrzeć za darmo bądź za symboliczną złotówkę.

Każdy kibic kupujący pojedynczy, normalny bilet (15 / 20 zł) będzie mógł jednocześnie nabyć bezpłatną wejściówkę dla kobiety jako osoby towarzyszącej. Tak więc panowie do dzieła – zapraszajcie swoje żony, narzeczone, dziewczyny lub koleżanki. 

 Jeśli jednak jesteś dziewczyną i chcesz wybrać się na mecz, a żaden pan nie odważył się jeszcze skorzystać z zaproszenia, nic straconego – zaprasza Cię klub, oferując wszystkim z Was bilety w cenie 1 zł! – czytamy w komunikacie wydanym przez klub Chrobry Głogów.

Sobotni mecz będzie niezwykle ważny dla zawodników Grzegorza Nicińskiego. Pomarańczowo-czarni mają za sobą kiepską rundę na boiskach Fortuna 1 Ligi, a porażką zakończył się też inauguracyjny mecz piłkarskiej wiosny. W miniony piątek głogowianie przegrali na trudnym terenie w Częstochowie 0:1. Sytuacja w tabeli nie wygląda najlepiej, dlatego przeciwko GKS-owi Jastrzębie-Zdrój trzeba zagrać o zwycięstwo.

Podopieczni G. Nicińskiego mają aktualnie kilka niechlubnych serii, które wypadałoby przerwać. Po pierwsze piłkarze Chrobrego przegrali ostatnie siedem meczów, wliczając w to pojedynek Pucharu Polski z Legią Warszawa. Po drugie – ostatnią bramkę w meczu o stawkę pomarańczowo-czarni zdobyli 30 października, też w meczu PP. Wówczas Chrobry wygrał 2:1 w Siedlcach.

Sobotni mecz to będzie doskonała okazja dla głogowskich kibiców, by zobaczyć swoich ulubieńców po długiej, zimowej przerwie. Między rundami skład Chrobrego został zasilony kilkoma zawodnikami, z czego najgłośniejszym z nich jest bez dwóch zdań Mateusz Machaj. Były już zawodnik Jagiellonii Białystok ma być lekarstwem na wszystkie niepowodzenia głogowskiej drużyny. W Częstochowie się nie udało, choć to po jego strzale z rzutu wolnego futbolówka trafiła w poprzeczkę.

Przede wszystkim trzeba rozmawiać. Niekoniecznie krzyczeć, chodzić i robić sztucznie atmosferę. Na gorąco głowy są spuszczone, ale od soboty pracujemy już nad tym, żeby podnieść się psychicznie i przygotować do kolejnego występu. Wszyscy wiedzą, że nie graliśmy źle, więc po pierwszym wkurzeniu szybko przyjdzie mobilizacja do ciężkiej pracy – mówił po porażce z Rakowem doświadczony obrońca Michał Michalec.

Początek meczu Chrobry Głogów – GKS Jastrzębie-Zdrój w sobotę 9 marca o godz. 18.