Pełne emocji spotkanie edukacyjne z gimnazjalistami w Nielubi

0
1572
Gimnazjum w Nielubi spotkanie dotyczące dopalaczy 2016 r.

„Ten film mną wstrząsnął, dosłownie wbił w krzesło” – tak spotkanie edukacyjne dotyczące stosowania dopalaczy skomentował jeden z uczniów Gimnazjum im. Jana Pawła II w Nielubi. Celem prelegentów było skutecznie zniechęcić młodzież do stosowania używek.

W dniu 28 stycznia w Gimnazjum im. Jana Pawła II w Nielubi odbyło się spotkanie edukacyjno-profilaktyczne z uczniami szkoły. Temat spotkania brzmiał „Moja faza. NIE! dla dopalaczy”. Wykład wraz ze swoimi opiekunami poprowadził 19-letni Karol, przebywający obecnie w zakładzie Poprawczym w Głogowie. Uczniom gimnazjum opowiadał o swoich negatywnych doświadczeniach, związanych ze stosowaniem dopalaczy. W trakcie spotkania odbyła się projekcja filmu, którego bohaterami byli Karol, oraz jego kolega – Daniel.

Wychowankowie Zakładu Poprawczego w Głogowie Daniel i Karol pochodzą spod Wrocławia. Mają po 19 lat i sporo negatywnych doświadczeń za sobą. Tym, co przeżyli, postanowili podzielić się z uczniami gimnazjum w Nielubi. Ich celem było ukazanie negatywnych skutków zażywania substancji psychoaktywnych.

19-latkowie przebywają w zakładzie już prawie 5 lat. Jak twierdzą, popełnili w życiu sporo błędów. Jednym z nich było stosowanie dopalaczy. Gdy zrozumieli, jak wiele w życiu stracili przez używki, zdecydowali się na nakręcenie filmu, ku przestrodze innym młodym ludziom. Na filmie Daniel i Karol opowiadają o zażywaniu dopalaczy – To miało być ucieczką. Popełniłem w życiu błąd. Świadczy o tym fakt, że tutaj teraz jestem. Przebywam z Zakładzie Poprawczym w Głogowie, ale bywałem też w ośrodkach wychowawczych. Wszystko się zaczęło, gdy miałem problemy w rodzinie. Wtedy zacząłem brać dopalacze. Mój tato pił, bił mamę, a ja próbowałem od tego uciec. Poszedłem na skróty, na ulicę. Wolałem ćpać zamiast poprosić kogoś o pomoc. Nie wiem, czy bałem się prosić o pomoc, czy się tego wstydziłem – opowiadał w prezentowanym filmie Karol. – To było życie na krawędzi. Co chwilę w Polsce słyszymy o dopalaczach. Chcieliśmy podzielić się z innymi tym, jakie skutki przyniosło nam ich stosowanie. Chcemy, by inni mogli czerpać z naszej wiedzy i żeby umieli odmawiać – dodał Daniel.

Uczniowie Gimnazjum w Nielubi prezentowany film oglądali z zapartym tchem. Wywołał u nich wzruszenie. Wśród wielu młodych ludzi odniósł pożądany skutek – Nigdy w życiu po obejrzeniu tego filmu nie wezmę dopalaczy – stwierdził jeden z uczestników spotkania. – Ten film miał w ogóle nie ujrzeć światła dziennego. Miał służyć tylko potrzebom naszego zakładu. W lipcu jednak w naszym mieście zaczęły się dziać niepokojące rzeczy związane z dopalaczami. Stwierdziliśmy, że nie możemy tego filmu trzymać tylko dla siebie – tłumaczy nauczycielka Marta Kałabuk, która wraz z drugim nauczycielem, Marcinem Wojciechowskim, prowadzi program profilaktyczno-edukacyjny oparty o treści zawarte w filmie. Prowadzący ze swoim projektem dotarli już do ponad tysiąca osób z powiatu głogowskiego. W planach mają kolejnych dwadzieścia spotkań.