O szpitalu nadzwyczajnie na sesji

0
1179

Na wniosek radnych z Chrześcijańskiego Forum Społecznego oraz Prawa i Sprawiedliwości w ubiegłą środę (24 kwietnia) w Starostwie Powiatowym w Głogowie odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Powiatu. Jej głównym tematem była aktualna sytuacja w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Głogowie. Radni opozycyjni chcieli dowiedzieć się, czy w związku z urlopowaniem dyrektora szpitala nie są zagrożone inwestycje prowadzone przy Zakładzie Opieki Zdrowotnej oraz proces jego przekształcenia.

W ubiegłym tygodniu Głogów obiegła informacja o postawieniu zarzutów dla dyrektora głogowskiego szpitala. Prokuratura Rejonowa w Głogowie, która prowadzi śledztwo zarzuca Tadeuszowi T. oszustwo i nieprawidłowe zagospodarowanie środkami Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie. Chodzi tu o materiały budowlane warte 1.450 złotych, które zostały zakupione za pieniądze szpitala, ale trafiły na prywatną posesje dyrektora Tadeusza T. W związku z tą sytuacją Zarząd Powiatu Głogowskiego wydał oświadczenie, w którym poinformował o konieczności urlopowania dyrektora głogowskiego szpitala oraz o odsunięciu go od obowiązków. W związku z tym, radni Chrześcijańskiego Forum Społecznego oraz Prawa i Sprawiedliwości poprosili o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu. Wśród punktów sesji znalazła się aktualna sytuacja finansowa Zakładu Opieki Zdrowotnej oraz informacja, na jakim etapie jest proces przekształcenia szpitala w spółkę. –Nie można się dziwić, że począwszy od pracowników Zakładu Opieki Zdrowotnej, poprzez radnych, a na mieszkańcach Powiatu Głogowskiego skończywszy sytuacja, której jesteśmy świadkami budzi niepokój. Stąd też oczekujemy od zarządu informacji, na jakim etapie jest proces przekształcenia szpitala w spółkę. Czy związku z urlopowaniem dyrektora są spełnione wszelkie wymogi z związku z reprezentacją szpitala? Myślę tutaj między innymi o Narodowym Funduszu Zdrowia, czy ministerstwie – przecież wszędzie występuje pan dyrektor. A co się stanie jak zarzuty, które są stawianie dyrektorowi nie znajdą potwierdzenia w postaci aktu oskarżenia? Tymczasem od strony zarządu słyszymy jasny i precyzyjny komentarz “straciliśmy zaufanie do pana dyrektora”. Chcę pokreślić, że naszą wolą jest wyjaśnienie wszelkich wątpliwości – mówi Marek Rychlik, radny z ramienia Chrześcijańskiego Forum Społecznego. –Nie można dowiedzieć się, że tylko dyrekcja szpitala odpowiada za wszystko. Są przedstawiciele Zarządu Powiatu Głogowskiego, którzy nadzorują prace szpitala i jest pan Starosta, który również ponosi odpowiedzialność. Jednak nagle trzeba podjąć trudną decyzję, czyli wziąć to na klatę i bronić dyrektora do końca albo podjąć konkretną decyzję i odwołać dyrektora. Musi to być jakaś konkretna decyzja, a nie tak nie pies, nie wydra. Pan Starosta się trochę zachowuje jakby nie wiedział, co ma zrobić i był przerażony – mówi Mirosław Strzęciwilk, radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. – Oczywiście sytuacja w której się znaleźliśmy jest sytuacją nagłą. My też zadajemy sobie wiele pytań i musimy podjąć pewne decyzje, ale nie możemy podejmować ich pochopnie, bo musimy mieć na myśli dobro szpitala tak, żeby nie spowodować jego paraliżu. Najważniejsze jest to, żeby była zapewniona ciągłość w realizacji zadań i reprezentacji placówki. Regulamin określa, kto zastępuje dyrektora w przypadku nieobecności. Jest to dyrektor do spraw ekonomicznych i tak jest też w chwili obecnej. Wszystkie więc dokumenty, które będzie podpisywać pani wicedyrektor będą prawomocne. My jednak nie chcemy ulegać presji i już podejmować decyzje. Nie oznacza to jednak, że boje się ich podjąć. – mówi Rafael Rokaszewicz, Starosta Powiatu Głogowskiego.

Jednak najważniejszym wnioskiem z nadzwyczajnej sesji był fakt, że nic nie zagraża prawidłowemu funkcjonowania szpitala.