Policjanci wydziału prewencji zatrzymali 33 – letniego mężczyznę, który dokonał kradzieży 42 kg miedzi o łącznej wartości prawie 1000 złotych. Mężczyzna swój łup ukrył w bagażniku samochodu. Próbę wywiezienia skradzionego towaru udaremnili pracownicy ochrony, którzy wezwali na miejsce Policję. 33-latkowi za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
— Do kradzieży doszło na terenie jednego z głogowskich zakładów pracy. Mężczyzna był tam zatrudniony i odpowiadał za wykonywane prace remontowe. Jak się okazało 33 – latka interesowały nie tylko prace zlecone. Wykorzystał fakt, iż miał dostęp do pomieszczeń, w których znajdowały się elementy miedziane i dokonał ich kradzieży w trakcie pracy. Został ujęty przez pracowników ochrony, gdy próbował opuścić zakład ze skradzionym towarem. Mężczyzna ukrył miedź w plecaku, który schował w bagażniku samochodu. Nie udało mu się jednak opuścić terenu firmy — mówi p.o. Oficera prasowego
Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie, asp. Łukasz Szuwikowski.
Policjanci zatrzymali podejrzanego i przedstawili mu zarzuty. Mężczyzna przyznał się do winy i postanowił dobrowolnie poddać się karze.
