MKS Polkowice kontynuuje świetną serię! W sobotę ważny sprawdzian w Bydgoszczy

0
1109

Polkowickie koszykarki, odkąd drużynę przejął Vadim Czeczuro, wygrały jedenasty mecz z rzędu! Fantastyczna seria zawodniczek MKS-u Polkowice została przedłużona na parkiecie w Lublinie, gdzie rywalem był tamtejszy AZS UMCS. W najbliższą sobotę przeciwniczkami koszykarek z Polkowic będzie trzecia w tabeli drużyna z Bydgoszczy.

Na parkiecie w Lublinie spotkały się zespoły o zbliżonym potencjale, co już przed meczem zwiastowało ogromne emocje. Początek spotkania należał do wyrównanych, a żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie przewagi. W końcówce premierowej odsłony zarysowała się przewaga podopiecznych Vadima Czeczuro, które zaczęły odskakiwać lubliniankom. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się dziesięciopunktowym zwycięstwem MKS-u 23:13.

W drugiej odsłonie polkowiczanki powiększyły przewagę do trzynastu oczek. Zmusiło to trenera AZS-u UMCS Lublin do wzięcia czasu. Przerwa dobrze wpłynęła na gospodynie, które ruszyły do odrabiania strat. Trzeba jednak dodać, że miejscowe miały wielkie problemy z rzutami za trzy punkty, bo na cztery próby żadna nie zakończyła się powodzeniem. Ta odsłona zakończyła się wygraną lublinianek 15:13.

Trzecia kwarta upłynęła pod znakiem świetnej gry koszykarek AZS-u UMCS Lublin, które potrzebowały zaledwie czterech i pół minuty, by doprowadzić do remisu. Lublinianki wygrały tę partię wynikiem 28:18, a po trzech odsłonach tablica świetlna wskazywała rezultat 56:64 na korzyść gospodyń.

W ostatniej kwarcie toczyła się zacięta walka o każdą piłkę. Wynik cały czas oscylował wokół remisu, a żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć rywalowi na kilka punktów. Ponad dwie minuty przed syreną kończącą celny rzut oddała Marta Jujka, co sprawiło, że lublinianki prowadziły w tym momencie 66:60. Akademiczki były na bardzo dobrej drodze do tego, by przerwać imponującą passę polkowiczanek i zgarnąć komplet punktów.

W końcówce spotkania podopieczne Vadima Czeczuro wróciły jednak do gry. Najpierw dwukrotnie z rzutów osobistych trafiła Yurena Diaz, a 56 sekund przed końcem za trzy zapunktowała Ewelina Gala. Niedługo później wielkim opanowaniem popisała się też Angelika Stankiewicz, która w bardzo trudnym dla zespołu momencie oddała dwa celne rzuty z linii osobistych. Lublinianki próbowały jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale bardzo dobra gra w defensywie sprawiła, że MKS Polkowice odniósł jedenaste zwycięstwo z rzędu!

Polkowiczanki są aktualnie wiceliderkami tabeli Tauron Basket Ligi Kobiet. Ich najbliższym przeciwnikiem będzie trzeci zespół ligi, Artego Bydgoszcz.

Pszczółka AZS UMCS Lublin – MKS Polkowice 66:67

(13:23, 15:13, 28:18, 10:13)

AZS UMCS: Player 15, Jujka 14, Mingo 11, Metcalf 10, Dorogobuzowa 8, Owczarzak 5, Makowska 3, Szumełda-Krzycka 0.

MKS: Stankiewicz 22, Gala 12, Michael 12, Greene 8, Diaz 8, Schmidt 5, Nowacka 0, Kaczmarska 0.

/fot. MKS Polkowice/