Miedź Legnica remisuje z Chojniczanką Chojnice

0
1245

Od remisu rozpoczęli pierwszoligowe rozgrywki piłkarze Miedzi Legnica. Podopieczni Ryszarda Kuźmy wywalczyli jeden punkt w starciu z Chojniczanką Chojnice. Bramki dla legnickiej drużyny strzelali Błażej Telichowski oraz Michał Ilków-Gołąb. Rywale odpowiedzieli trafieniami Macieja Rogalskiego i Piotra Kieruzela.

Od początku meczu piłkarze z Chojnic umiejętnie się bronili i wyczekiwali na błąd zawodników gospodarzy, a następnie wyprowadzali groźne kontrataki. Po jednym z nich w doskonałej sytuacji strzeleckiej znalazł się Tomasz Mikołajczak, ale piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce. To właśnie ten zawodnik stwarzał największe zagrożenie dla bramki Miedzianki, bo poza wspomnianą poprzeczką, jeszcze dwukrotnie próbował pokonać Mateusza Lisa. Na pierwszą bramkę licznie zgromadzona widownia czekała jednak do 30. minuty gry. Wtedy z rzutu rożnego dośrodkował Łukasz Garguła, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Błażej Telichowski, pakując futbolówkę do siatki. Przyjezdni zdołali odpowiedzieć jeszcze przed przerwą – dośrodkowanie strzałem głową zamknął Maciej Rogalski i do szatni obie drużyny schodziły przy rezultacie 1:1.

Druga połowa zdecydowanie lepiej rozpoczęła się dla piłkarzy z Chojnic. Zaledwie dwie minuty po wznowieniu gry piłkę do bramki Miedzi Legnica wpakował Piotr Kieruzel i to przyjezdni mieli więcej powodów do radości. Radość nie trwała jednak długo, bo już pięć minut później ponownie dogrywał Łukasz Garguła, a tym razem na listę strzelców wpisał się Michał Ilków-Gołąb. Chojniczanka Chojnice kończyła spotkanie w osłabieniu, ale mimo to wynik meczu nie uległ już zmianie. Miedź Legnica – Chojniczanka Chojnice 2:2.

– „Gołym okiem było dziś widać na boisku ogromne nerwy związane z inauguracją sezonu. Mnóstwo spięć, fauli, mecz cały czas na styku, bardzo ostra rywalizacja. Z obu stron była bardzo duża determinacja by dominować i być przy piłce, i stąd dużo ostrej gry z jednej i drugiej strony. Bardzo chcieliśmy wygrać, ale w tej nerwówce mieliśmy zbyt dużo strat, niecelnych podań i zbyt długiego prowadzenia piłki. Po tak trudnym meczu szanujemy ten punkt, bo to też efekt ciężkiej pracy. Przeanalizujemy to wszystko, co się dziś wydarzyło, by poprawić się za tydzień w kolejnym meczu. Dziękuję kibicom Miedzi za to, że dziś licznie przyszli na stadion, mocno nas wspierali i dopingowali do końca. Pokazali, że są razem z tą drużyną” – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Ryszard Kuźma, trener legnickiej Miedzi.

MIEDŹ LEGNICA – CHOJNICZANKA CHOJNICE 2:2 (1:1)

Bramki: Telichowski (30), Ilków-Gołąb (52) oraz Rogalski (43), Kieruzel (47). Żółte Kartki: Kakoko, Gancarczyk, Garguła, Ilków-Gołąb oraz Kieruzel, Biernat, Mikołajczak. Czerwona kartka: Grzelak (58 – za faul). Sędziował: Paweł Lasyk (Bytom). Widzów: 2100.

MIEDŹ LEGNICA: Lis – Bartczak (62. Garuch), Stasiak, Telichowski, Trifonov, Łuszkiewicz, Kakoko, Ilków-Gołąb, Garguła, Gancarczyk (87. Feruga), Labukas (70. Ślusarski).

CHOJNICZANKA CHOJNICE: Hładun – T. Lisowski (80. Garbacik), Biernat, Kieruzel, Bartoszewicz, Grzelak, Zawistowski, Mikołajczak (85. Mrozik), W. Lisowski, Rogalski (69. Niedziela), Kosakiewicz.

/fot. Miedź Legnica/