Radni miejscy zdecydowali o udzieleniu Głogowskiemu Szpitalowi Powiatowemu pożyczki w wysokości 4 mln. Spółka będzie musiała spłacić kredyt w ciągu pięciu lat. – Dzięki tej kwocie spłacimy 60% wartości naszych zobowiązań krótkoterminowych. To jest duże oddłużenie. Z 6 mln zejdziemy do nieco ponad 2 mln – mówi prezes głogowskiego szpitala Ryszard Brzozowski.
O wsparcie finansowe dla szpitala zwrócił się do Rady Miejskiej Zarząd Powiatu Głogowskiego. Podczas posiedzenia Komisji ds. Budżetu i Rozwoju Miasta radni rozważali dwie możliwe formy pomocy spółce: przejęcie udziałów przez gminę miejską Głogów lub udzielnie pożyczki. Po dyskusji większość zagłosowała za drugim wariantem.
Wniosek o udzielenie szpitalowi pożyczki w wysokości 4 mln został poddany głosowaniu i przyjęty większością głosów podczas ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej, która odbyła się 27 października.
Radni zdecydowali o przekazaniu Głogowskiemu Szpitalowi Powiatowemu 4 mln zł w formie pożyczki na 5 lat.
– Po 3 latach ma nastąpić spłata połowy tej kwoty, czyli 2 milionów, w 4 i 5 roku po milionie zł – wyjaśnia prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz.– Ta pomoc świadczy o ogromnej odpowiedzialność radnych za szpital i zdrowie naszych mieszkańców – dodaje prezydent.
– Dzięki tej kwocie na 178 podmiotów wierzycieli w pozycji zobowiązań obsłużymy prawie 40% podmiotów i 60 % wierzytelności. Jest to bardzo istotne oddłużenie głogowskiego szpitala i przywrócenie poprawnej zdolności finansowej w pozycji obsługa zobowiązań handlowych. Mówiąc obrazowo z 6 mln zejdziemy do nieco ponad 2 mln. Jeżeli utrzymamy reżim wydatkowania środków finansowych na bieżące cele i utrzymamy dyscyplinę pomiędzy przychodami a kosztami, to szpital nie będzie się już zadłużał i wyjdzie z granicy zagrożeń ze strony wierzycieli – mówi prezes spółki Ryszard Brzozowski.
Przywrócenie płynności finansowej spółce pozwoli skupić się teraz na, zdaniem prezesa, realizacji najważniejszego zadania, jakie stoi przed głogowskim szpitalem. Chodzi o poprawę jakości obsługi pacjentów. – Kultura obsługi pacjentów powinna wzrosnąć. Temu służy m.in. uwolnienie kadry medycznej od konieczności wypełniania dokumentacji medycznej ręcznie – mówi prezes spółki.
Radny Leszek Drankiewicz z Klubu Radnych Jana Zubowskiego tuż przed głosowaniem wniosku o udzielenie pożyczki podkreślił, że wedle słów Ryszarda Brzozowskiego, szpital będzie wymagał wsparcia finansowego co roku w wysokości co najmniej jednego miliona złotych.
Prezes spółki przyznaje, że z ostrożności zapowiedział w piśmie do radnych taką ewentualność. – Niekiedy w służbie zdrowia są sytuacje niezależne od naszych wewnętrznych spraw, np. kontrakty, ich wartość, możliwość zwiększenia przychodów. Z tego tytułu mogą występować różne napięcia. Zamiarem jest korzystanie z pomocy na cele rozwojowe, nie na cele konsumpcyjne – mówi Ryszard Brzozowski.
Według prezesa spółki bardzo dobrym rozwiązaniem byłoby wykupienie części udziałów szpitala przez gminę miejską Głogów. Zdaniem Ryszarda Brzozowskiego dofinansowanie zarówno z budżetu miejskiego, jak i powiatowego, poprawiłoby sytuację głogowskiej lecznicy. Zwolennikiem takiego modelu jest także prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz
