ME w pływaniu: Słaby początek Radosława Kawęckiego

0
1168

Nie najlepiej rozpoczęły się dla Radosława Kawęckiego Mistrzostwa Europy w pływaniu, które odbywają się w Londynie. Wychowanek Piasta Głogów w swoim pierwszym starcie zakwalifikował się do półfinału wyścigu na 100 metrów stylem grzbietowym, jednak później nie zdołał awansować do finału. W piątek pływak wystartuje na swoim koronnym dystansie.

Głogowianin start w tegorocznych Mistrzostwach Europy rozpoczął od wyścigu na 100 metrów stylem grzbietowym. Radosław Kawęcki w swojej pierwszej próbie odnotował czas 54,65 i z siódmym wynikiem uzyskał kwalifikację do półfinału. Tam już tak dobrze wychowankowi Piasta Głogów nie poszło. Wielokrotny medalista najważniejszych pływackich imprez popłynął jeszcze wolniej i nie zdołał zakwalifikować się do walki o medale.

„Pływał jak pędrak. Technika była u niego jeszcze gorsza niż podczas mistrzostwa świata w Kazania. Jestem zniesmaczony tym występem. Na szczęście ten wynik nie zmienia faktu, że Kawęcki wciąż jest faworytem do medalu na 200 metrów” – skomentował były trener głogowskiego zawodnika, Jacek Miciul.

Przed Kawęckim start na jego koronnym dystansie, czyli 200 metrów stylem grzbietowym. Zawodnik wystartuje w swojej ulubionej konkurencji w piątek i wystąpi w ostatniej, piątej serii eliminacji. Za dwa dni głogowianin będzie musiał zaliczyć zdecydowanie lepszy start i udowodnić, że niepowodzenie na krótszym dystansie było dziełem przypadku. Reprezentant Polski jest bowiem zaliczany do ścisłych faworytów w walce o medal i już w kwalifikacjach nie może sobie pozwolić na jakiekolwiek potknięcie.

25-letni Radosław Kawęcki to multimedalista najważniejszych pływackich imprez. Głogowianin ma w swoim dorobku dwa srebrne medale Mistrzostw Świata na dystansie 200 m stylem grzbietowym (Barcelona 2013, Kazań 2015) oraz dwa złota i srebro Mistrzostw Świata na krótkim basenie. Ponadto wychowanek Piasta Głogów dominował w ostatnich latach w zawodach na Starym Kontynencie. Kawęcki ma w swoim dorobku dwa złote medale na 200 m grzbietem (Debreczyn 2012, Berlin 2014), a także sześć krążków z najcenniejszego kruszcu, które wywalczył na 25-metrowej pływalni. Zawodnik udowadniał swoją klasę podczas zawodów w Szczecinie (2011), Chartres (2012), Herning (2013) oraz Netanyi (2015). Na swoim koncie pływak ma również srebro wywalczone przed siedmioma laty w tureckim Stambule.

Kawęcki przygotowuje się do najważniejszej tegorocznej imprezy, jaką są Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Wcześniej musi jednak udowodnić wysoką dyspozycję na swoim koronnym dystansie podczas trwających ME, dlatego liczymy na jak najlepsze występy w Londynie.