Kradł kable i „zgary”. Teraz grozi mu 8 lat więzienia

0
1089
2014-03-27-glogowska-policja-zatrzymala-zlodziei@-01

Głogowscy policjanci z Wydziału Kryminalnego, zatrzymali 24-letniego głogowianina. W jego mieszkaniu znaleziono 30 kilogramów miedzianego złomu o wartości 547 zł. Policjanci udowodnili mu również kradzież kabla sygnalizacyjnego z linii kolejowej. Wtedy straty wyniosły 864 złote, a samo zdarzenie spowodowało utrudnienie w ruchu kolejowym. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Działalność 24-latka była już od jakiegoś czasu w zainteresowaniu głogowskich policjantów. Mężczyzna był podejrzewany o kradzieże kabli sygnalizacyjnych i telekomunikacyjnych oraz metali kolorowych. Najczęściej łączyło się to z uszkodzeniami w infrastrukturze, zakłóceniami w działaniu kolejowej sygnalizacji.

– „W dniu 12 maja 24-letni głogowianin został zatrzymany w związku z kradzieżą miedzianego złomu z terenu huty miedzi w Głogowie. W jego miejscu zamieszkania policjanci ujawnili miedziany złom, tzw. „zgary” o wadze 30 kilogramów. Ich wartość wynosi 547 zł.” – mówi oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie, Bogdan Kaleta.

Jak przyznał podejrzany, miał zamiar sprzedać je na skupie złomu. Policjanci udowodnili również 24-latkowi, że jest sprawcą kradzieży kabla sygnalizacyjnego z linii kolejowej.

– „Kradzież miała miejsce prawie roku temu. Kabel powędrował na złom. Taki czyn nie jest zwykłą kradzieżą, ponieważ powoduje zakłócenie działania infrastruktury kolejowej.” – dodaje Bogdan Kaleta.

Jak informuje policja, w skrajnych przypadkach działanie takie może doprowadzić nawet do katastrofy kolejowej. Czyn jest zagrożony karą nawet do 8 lat pozbawienia wolności, podczas gdy za pospolitą kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.