KGHM Zagłębie Lubin remisuje na zakończenie ligi

0
1150

Piłkarze Zagłębia Lubin już od pewnego czasu byli pewni awansu do T-Mobile Ekstraklasy. W ostatniej kolejce pierwszej ligi lubińscy piłkarze zmierzyli się z Termalicą Nieciecza, która również zapewniła sobie awans do piłkarskiej elity. Jak to w przypadku meczów na szczycie często bywa, boiskowa rywalizacja zakończyła się remisem.

Zagłębie Lubin zapewniło sobie awans do ekstraklasy 24 maja, kiedy zainkasowało trzy punkty za mecz z Widzewem Łódź. Piłkarze z Niecieczy awans zapewnili sobie w ubiegły weekend, dzięki wygranej z Pogonią Siedlce. Do sobotniego spotkania obie drużyny podeszły więc bez presji, bo sama rywalizacja nie toczyła się o większą stawkę.

Pierwsze minuty meczu upłynęły pod znakiem wyrównanej gry. Gospodarze szukali swoich okazji poprzez strzały z daleka, a największą aktywnością wykazywał się Arkadiusz Woźniak. Przyjezdni cierpliwie czekali na swoją okazję i taka nadarzyła im się w 32. minucie gry. Na strzał z dalekiej odległości zdecydował się Dalibor Pleva, który zaskoczył golkipera Zagłębia Lubin i dał prowadzenie swojej drużynie. Dla lubińskiej ekipy była to pierwsza stracona bramka od 753 minut!

Lubinianie nie rzucili się do gwałtownych ataków, a raczej mozolnie konstruowali swoje akcje. Tuż przed przerwą głową uderzał Ludomir Guldan, a futbolówka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce. To było wszystko, na co było stać „Miedziowych” w pierwszej połowie i ta zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem gości z Niecieczy.

Po przerwie miejscowi ruszyli do odważniejszych ataków, ale nadal utrzymywał się bezbramkowy remis. Przyjezdni znów wyczekiwali na swój moment, a ten mógł nastąpić chwilę przed końcowym gwizdkiem. W sytuacji sam na sam znalazł się bowiem jeden z zawodników Niecieczy, jednak nie wykorzystał swojej okazji i nie podwyższył stanu rywalizacji.

Jak to często w piłce nożnej bywa, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Tak też było w doliczonym czasie gry, kiedy po dograniu Dorde Cotry futbolówkę do bramki skierował Michal Papadopulos. Trafienie to ustaliło wynik sobotniego spotkania, które zakończyło się remisem 1:1.

KGHM Zagłębie Lubin – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:1 (0:1)
0:1 – Dalibor Pleva 32′
1:1 – Michal Papadopulos 90 +1′

KGHM Zagłębie Lubin: Konrad Forenc – Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Maciej Dąbrowski, Dorde Cotra, Adrian Rakowski (59′ Jakub Tosik), Sebastian Bonecki (58′ Adrian Błąd), Arkadiusz Woźniak (72′ Konrad Andrzejczak), Filip Jagiełło, Łukasz Janoszka, Michal Papadopulos.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Sebastian Nowak – Adrian Chomiuk, Dawid Sołdecki, Dariusz Jarecki, Szczepan Kogut (46′ Mateusz Janeczko), Bartosz Kopacz, Dalibor Pleva, Jakub Biskup, Tomasz Foszmańczyk (63′ Dawid Plizga), Emil Drozdowicz (74′ Krzysztof Kaczmarczyk).

Żółte kartki: Lubomir Guldan, Dorde Cotra, Jakub Tosik, Aleksandar Todorovski (Zagłębie).
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).