Justyna Szafran w Polkowicach!

0
791

Zmysłowy i zjawiskowy – tak w skrócie można opisać recital Justyny Szafran w Kinie Polkowice. Aktorka przy wspaniałym akompaniamencie Rafała Karasiewicza zaśpiewała utwory, które chwyciły za serce wszystkich obecnych na widowni.

Zawsze przychodzę na występy Pani Justyny w Polkowicach i ponownie czuję się oczarowana. To był cudowny występ – powiedziała nam jedna z uczestniczek koncertu.

Już od momentu wejścia na scenę artystka zadbała o intymną atmosferę i dobry kontakt z publicznością. Nie był to zresztą jej pierwszy występ w Polkowicach, o czym też z uśmiechem wspomniała, dodając, że żywi do naszego miasta wyjątkowo życzliwe uczucia. Z gracją przeplatała śpiew z opowieściami o swoich zawodowych doświadczeniach. Repertuar, który wybrała, składał się m.in. z piosenek z jej ostatniej płyty o tytule „Łagodna” oraz najsłynniejszych utworów Edith Piaf. W tych ostatnich Justyna Szafran czuła się na scenie wyśmienicie, prezentując niesamowitą swobodę i urok rodem wprost z paryskich ulic. Występ ten wyraźnie udowodnił, że duch francuskiej piosenkarki oraz jej twórczość są nadal żywe i ponadczasowe.

– Jestem zachwycona. Słucham Pani Justyny już jakiś czas, mam jej poprzednią płytę, dlatego nie mogłam ominąć tego recitalu – tak Pani Joanna z Polkowic odpowiedziała na pytanie o wrażenia z koncertu.

Tym trochę nostalgicznym, a z pewnością ekspresyjnym występem wstępujemy w pełnię tegorocznego karnawału.