Jesteśmy trochę zszokowani, że prezydent Rafael Rokaszewicz chce z nami rozmawiać o tym, co planuje na Starym Mieście” – mówił jeden z głogowskich restauratorów, po spotkaniu z prezydentem Głogowa. Rafael Rokaszewicz spotkał się z właścicielami lokali gastronomicznych mieszczących się na Starym Mieście, aby omówić z nimi planowane imprezy.
Wczoraj, 20 kwietnia prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz spotkał się z właścicielami lokali gastronomicznych mieszczących się na Starym Mieście, ale nie tylko.
– „Pierwszy raz od kilku lat zostaliśmy zaproszeni na rozmowy dotyczące nadchodzących Dni Głogowa, ale także innych imprez, które w tym roku będą odbywały się na terenie i w okolicach Starówki. Przeniesienie święta miasta na targowisko i brak imprez w rynku odbił się na naszej kondycji finansowej. Jesteśmy trochę zszokowani, że prezydent Rafael Rokaszewicz chce z nami rozmawiać o tym, co planuje na Starym Mieście” – mówili na spotkaniu restauratorzy.
– „Wszystko po to, by restauratorzy mogli się do imprez przygotować. Chodzi nie tylko o ofertą kulinarną. Ożywienie Starego Miasta oznacza dla mnie także ożywienie lokali gastronomicznych. Chcemy podać restauratorom kalendarium wszystkich imprez miejskich, by wiedzieli co i kiedy będzie się na Starówce działo. Takie rozmowy są niezbędne” – mówił prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz.
Prezydent Głogowa przedstawił właścicielom lokali gastronomicznych plan imprez do końca roku, także tych których organizatorem nie jest miasto. Restauratorzy podzieli się z prezydentem także własnymi pomysłami, w tym na przeprowadzenie wspólnej akcji reklamowej i organizacji takich imprez kulinarnych, które połączą restauratorów, a klientom zaoferują ciekawą formę kulinarnego spędzania czasu na Starówce.
