Głogowscy radni miejscy przygotowali pismo, w którym wyrażają swoje stanowisko dotyczące podatku od wydobycia niektórych kopalin. Zamierzają je przesłać do Marszałka Sejmu i Marszałka Senatu, Prezes Rady Ministrów, Wojewody Dolnośląskiego i Marszałka Województwa Dolnośląskiego oraz klubów parlamentarnych wszystkich partii. – To podatek, który bije w samorządy. Chcemy, żeby władze zwróciły na to uwagę – mówi Andrzej Koliński, przewodniczący Rady Miejskiej w Głogowie.
Podatek od wydobycia niektórych kopalin został wprowadzony w 2012 r. Od początku budził niepokój wielu środowisk. Oprotestowały go również samorządy.
Głogowscy radni ostrzegają przed skutkami, jakie może przynieść, ich zdaniem, pochopna decyzja rządu z 2012 r. – Wprowadzenie podatku było dla rządu jedynie doraźnym sposobem na zmniejszenie dziury budżetowej, natomiast dla samego KGHM Polska Miedź S.A. stało się niezwykle niebezpiecznym obciążeniem – czytamy w piśmie samorządowców.
Obciążenia KGHM z tytułu podatku od niektórych kopalin wyniosą w 2015 r. ok. 1,450 mld zł. Radni ostrzegają, że taki drenaż finansowy firmy może doprowadzić do obniżenia jej rentowności. – Eksploatacja kolejnych złóż może stać się już wkrótce nieopłacalna, co w konsekwencji doprowadzić może nawet do zamykania kopalni – twierdzą samorządowcy.
Obawiają się także, że obciążenia z tytułu podatku od kopalin doprowadzą także do wygaszania lub zahamowania kolejnych inwestycji KGHM. – A przecież KGHM Polska Miedź S.A. jako jedna z nielicznych polskich firm o znaczeniu międzynarodowym, nigdy nie powinien stać się ofiarą obciążeń ograniczających rozwój – podkreślają radni.
Jak twierdzą samorządowcy wstrzymanie inwestycji oraz obniżenie rentowności KGHM może odbić się na firmach współpracujących z kombinatem, co grozi z kolei likwidacją tysiąca miejsc pracy. – W ten sposób za sprawą krótkowzrocznej polityki rządu, zasobny region może zostać doprowadzony do ruiny jak to miało miejsce przez laty np. w Wałbrzychu. (…) To prosta droga do dalszego wygaszania polskiej przedsiębiorczości i Polski lokalnej, tym razem Zagłębia Miedziowego – ostrzegają.
Głogowscy radni apelują również o pilne przeanalizowanie funkcjonowania w Polsce podatku od wydobycia niektórych kopalin i przeprowadzenie w tej sprawie konsultacji z władzami KGHM Polska Miedź S.A., samorządami lokalnymi i samorządem Dolnego Śląska.
Stanowisko zostało podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej przyjęte jednomyślnie. Czy apel głogowskich radnych przyniesie skutek? – Kiedy Sejm uchwalał ten podatek, stanowiska wszystkich samorządów załatwiane były negatywnie. – mówi Andrzej Koliński – Ale chcemy wyrazić swoje zdanie. Trzeba się bić o swoje – dodaje.
Przypomnijmy, że premier Ewa Kopacz podczas wizyty w Hucie Miedzi „Głogów” w lipcu b.r. zapowiedziała, że rząd przeanalizuje strukturę podatku od kopalin. – Warto by było, żeby eksperci pochylili się nad strukturą tego opodatkowania – mówiła Prezes Rady Ministrów. Zapewniła także, że jest otwarta na propozycję ulg dla KGHM jako firmy, która dokonując inwestycji i poszukując nowych złóż, będzie przyczyniać się do obniżenia bezrobocia. Premier podkreśliła, że warto rozważyć rezygnację z podatku od nowych złóż do momentu, kiedy zainwestowane w eksploatację pieniądze nie zostaną wyrównane przez wydobycie.